Valinhas Alvarinho–Trajadura 2013
Nuno Campelo Vinho Verde Valinhas Alvarinho-Trajadura 2013
Lato już pełną gębą, upały coraz większe, Vinho Verde ma swoje pięć minut. Ale nie tylko to najtańsze, „działkowe”. Dwa przykłady ambitniejszych vinho verde otrzymałem od Wine Avenue – coraz prężniej rozwijającego się warszawskiego importera, którego wina do tej pory miałem okazję opisywać (i być podsłuchiwanym) jedynie raz.
Valinhas Alvarinho–Trajadura 2013 próbowaliśmy już w zeszłym roku, w czasie naszego wielkiego panelu degustacyjnego. Nie było złe, ale przeszkadzały nam w nim nieczyste, lekko przykurzone aromaty. Czy trafiliśmy wtedy na słabszą butelkę? Czy to szczep alvarinho wprosił o pozostawienie go jeszcze przez chwilę w spokoju? Dość, że dziś nieczystości już nie ma, a wino wypada całkiem dobrze. Ma dobrą strukturę, nuty cytryny i skórki pomarańczowej, wszystko zgrabnie opakowane kwasowością. Można mocno schłodzić i wypić solo, ale ja wybrałem towarzystwo sałatki z krewetkami i orientalnym sosem – było akurat (49 zł). ♥♥♡
W drugim przypadku upływ czasu jedynie dobił naszego zawodnika. Valinhas Loureiro 2013 nie dość, że łagodnie mówiąc nie zachwyca swoimi nienaturalnymi aromatami, to jeszcze jak to mawiają „ledwo dycha” i posiada zdecydowanie nieadekwatną do jakości cenę. Importerze, nie idź tą drogą! Czas na nowy rocznik albo i innego dostawcę, bo ten za wskroś nie pasuje do pozostałej części oferty. (39 zł) ♥
Importerem jest Wine Avenue, wina dostępne są poprzez sklep internetowy lub kontakt telefoniczno-mailowy.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.