Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Wina na Walentynki

Komentarze

Dziś Walentynki, a z ukochaną osobą wszystko smakuje lepiej! Także wino. Nasi autorzy polecają najlepsze wina na dzień zakochanych!

Marek Bieńczyk:

Na Walentyki nie ma co zwlekać i pić od razu to, co najbardziej zmysłowe, czyli wina musujące:

Dla świeżo zakochanych lub żeglujących w stronę miłości musi być szampan i wydatek odpowiedni do wysiłku miłosnego. Nie należy żałować grosza tam, gdzie płoną serca. Więc – na przykład – Duval-Leroy Brut Premier Cru Fleur de Champagne (Dom Szampana, 163 zł). Czyli nieco mniej znany, ale idący mocno w górę dom szampański ze swoim winem pełnym owocu i życia winem, bez komplikacji i pretensji, w sam raz na dobry początek.

Dla trwających już w związku coś tańszego, gdyż trzeba odkładać na pieluchy, lecz rasowego i już bardziej – jak ów związek – wytrawnego. Na przykład Albet i Noya Cava Brut Nature Gran Reserva (Enoteka Polska, ok. 60 zł).

Maciek Gontarz:

Luís Pato Touriga Nacional Espumante Rosé

Mówi się, że nie ma lepszego afrodyzjaku nad szampana. Wino musujące z Portugalii nawet go nie udaje, ale daje wiele radości. Bezpretensjonalne – dużo słodkich truskawek i innych dojrzałych czerwonych owoców. Dodatkowo spora, ożywcza kwasowość i pikantna końcówka. Idealne na superwytrawny wieczór. (Atlantika, 64 zł, kupisz też m.in. w Portucale)

Patrícius Tokaj Late Harvest Katinka

Walentynki bez słodyczy? To się nie może udać. Często się mówi o tym, że związki między mężczyzną i kobietą wymagają cierpliwości, by były udane. Tak samo jest z tym winem – późny zbiór i ponoszone ryzyko dały świetny rezultat: słodycz doskonale zrównoważona świeżością, miód, kwiat lipy oraz kandyzowane tropikalne owoce. Cenisz sobie cierpliwość i masz w sobie choć cząstkę ryzykanta? To wino jest dla Ciebie. (Interwin, 55 zł, kupisz także w Alewino)

Izabela Kamińska:

Patrícius Tokaj Sárga Muskotály 2009

Kobiety kochają perfumy. Dlatego na Walentynki wybieram wino, wobec którego żadna z pań nie pozostanie obojętna… Ta butelka to kwintesencja cudownej aromatyczności Muskatu. W nosie bardzo słodkie, miodowo-kwiatowe. W smaku wytrawne, lekko korzenne. Idealne solo, pasuje też do lekkich sałatek z owocami morza, do miłosnej tortilli z Hiszpanii, do melona z szynką parmeńską… (Interwin, 43 zł, kupisz też m.in. w Alewino)

Meroni Amarone Classico Riserva Il Velluto 2003

Nie wyobrażam sobie wina lepszego na romantyczny wieczór we dwoje. Na zewnątrz mróz, w kieliszku gęste ciepło, zapach słońca na skórze, czekolada, wanilia, rozgrzewające przyprawy. Z tym kojarzy mi się to wino. Czy nie takie chcielibyście mieć wspomnienia z randki? Amarone… to nawet brzmi jak wyznanie miłości! (Jeśli nie możecie dostać tej konkretnej butelki, kupcie inne amarone i napiszcie, jak smakowało!). (Vini e Affini, 186 zł, kupisz też m.in. w Alewino)

Joanna Kołodziejczak:

Caves Bernard-Massard Moselle Luxembourgeoise Cuvée de l’Écusson Rosé

Jeśli nie macie jeszcze dość różowego, możecie go sobie nalać tego dnia także do kieliszków. Na przykład w postaci „musaka” robionego metodą szampańską w Luksemburgu. Będzie niby tendencyjnie, ale jednocześnie dość nietypowo. A do tego naprawdę smacznie. Przyjemne wino w przyjemnej cenie. Co może być istotne, jeśli nie zamierzacie poprzestawać w ten wieczór na jednej butelce. Ten stuprocentowy różowy pinot, w którym kwasowość przyjemnie równoważy odpowiednio dobrany poziom słodyczy, świetnie się sprawdzi jako aperitif. Wspaniale smakuje do pierogów z jagodami, o które niestety trudno w tym sezonie. Za to na luksusowych bazarach pojawiły się już truskawki. Warto spróbować! (Dekanter.pl, 49 zł)

Wojciech Bońkowski:

W Walentynki, jeśli towarzystwo będzie odpowiednie, smakować będzie każde wino – od bogatego białego Viognier przez czerwonego burgunda aż po porto. Ja polecam Państwu win, które dzięki swej niskiej zawartości alkoholu (5,5%) nie zmęczy i pozwoli zachować siły na długi filmowy seans, a swą świeżością i delikatną słodyczą podwójnie ożywi zmysły – musujące włoskie Moscato d’Asti. Najlepiej Paolo Saracco 2011, gruszkowo-winogronowo-kwiatowe arcydzieło, wobec którego nikt nie nie pozostanie obojętny. (Mielżyński, 52 zł)

Źródło win: Duval-Leroy, Albet i Noya, Luis Pato, Saracco – własne zakupy, Amarone – próbowane na degustacji, 2x Patricius – próbowane u producenta, Bernard-Massard – w ofercie Bardeaux. Izabela Kamińska współpracuje z importerem Vini e Affini.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.