Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Meinklang Blauburgunder 2015

Komentarze

meinklang-blauburgunder

Meinklang Blauburgunder 2015

Mamy dobry sezon na wina naturalne. Niedawno polecałem jedyną w swoim rodzaju Durellę z Winotake (która po trzech tygodniach od otwarcia jest wciąż całkiem dobra – to tyle jeśli chodzi o „delikatność” win o niskiej zawartości siarki), a wczoraj fanom win alternatywnych frajdę w Tłusty Czwartek sprawił Joseph Di Blasi z Naturalistów – zaprosił do Warszawy i Krakowa Niklasa Peltzera ze znanej winiarni Meinklang. Ciepły Burgenland we wschodniej Austrii stał się dziś prawdziwym zagłębiem win biodynamicznych i naturalnych, a wina Meinklang z charakterystycznym zwierzątkiem na etykiecie od paru dobrych lat wyróżniają się stylem i jakością.

prosa_meinklang

Spróbowaliśmy pięciu win. Musujące różowe Prosa 2015 należy do arcymodnej dziś kategorii „pet-nat”, choć powstaje nie tzw. metodą pradawną, tylko kadziową (jak Prosecco) i w dodatku zawiera 14 g cukru – ale jak wszystkie petnaty jest superpijalne, soczyście owocowe i diablo smaczne. Dodatkowym plusem jest cena 44 zł. ♥♥♥

meinklang_burgenlandweiss

Burgenlandweiss 2015 – mieszanka Grüner Veltlinera, Welschrieslinga i Muskat Ottonel pachnie głównie tym ostatnim – winogronami, kwiatami, grejpfrutem. Jest też nieco zielono-roślinne, wiejskie, zagra do jaj na twardo ze szczypiorkiem albo warzywnej sałatki – takie tu mamy klimaty. Proste, ale autentyczne i radosne, a do tego całkiem niedrogie (38 zł). ♥♥♥

meinklang_graupert_pinot_gris

Graupert 2015 – wino już bez mała kultowe w naturalnym światku – Pinot Gris krótko macerowany na skórkach, z minimalnym dodatkiem siarki (10 mg). Pachnie winogronowymi skórkami, pieprzem i cebulą, smakuje też trochę wsią, trochę zagajnikiem, trochę sadem, cydrową fermentacją – odsłania ciekawe aspekty Pinot Gris, zarazem nie wpada w brutalne klimaty wielu win naturalnych – pozostaje czyste, kontrolowane, po germańsku racjonalne. Ciekawe wino! (77 zł) ♥♥♥♡

meinklang_burgenlandrot

Burgenlandrot 2015 – analogiczny do białego brata kupaż austriackich szczepów – Zweigelta, St. Laurent i Blaufränkisch. Zrobił na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie niż wino białe – jest czyste, bardzo pijalne, lekkie jak Beaujolais, radosne jak Valpolicella, pieprzne jak czerwone wina z Austrii, ale bez beczki i ekstraktu, które często psują ich urok. Bardzo, bardzo smaczne wino w doskonałej cenie 38 zł. ♥♥♥♡

Blauburgunder 2015 – no i dochodzimy do niespodzianki wieczoru – Pinot Noir z Burgenlandu, regionu, który (poza łupkowymi stokami Leithaberg) nie miał dotąd sukcesów w interpretacji tego szczepu. Tutaj mamy wino niezwykle przekonujące od początku do końca – czyste i apetyczne z dominantą chrupkiej wiśni, a także lekko mineralnym, chłodno-skalnym odcieniem przypominającym niektóre burgundy. A całość jest bardzo kompetentnie i kulturalnie poprowadzona, bez „naturalnych” dewiacji typu brett czy utlenienie, a jednak ze sporym autentyzmem i czystością aromatów. Niklas Peltzer przedstawia się jako winiarz naturalny 2.0 – nie jest ortodoksem na przykład w dziedzinie siarki, jeśli trzeba – np. w gorącym roczniku 2015 wina miały wyższe pH i były mniej stabilne – trochę jej dodaje, w innych latach nie robi tego w ogóle; jak twierdzi, za dużo jest dogmatyzmu zarówno wśród winiarzy konwencjonalnych, ale też i naturalistów i trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić. Otwarty umysł i elastyczność dały znakomite wino ze szczepu, który przecież trudno okiełznać. A w dodatku ten Pinot Noir kosztuje tylko 56 zł! ♥♥♥♥

Wina do kupienia w sklepie firmowym Naturaliści w Krakowie oraz restauracjach w Krakowie, Poznaniu i Warszawie. Jeszcze dziś (piątek 24 lutego) można ich spróbować w Krakowie.

Źródło win: próbowane na degustacji publicznej.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Radek Rutkowski

    Ciekawe, jakie będą ceny tych butelek w owych restauracjach.

    • Wojciech Bońkowski

      Radek Rutkowski

      Przecież wiadomo, jakie są narzuty. Od niedrogich wobec jakości naturaliów z Burgenlandu takie same jak od grą kri.

      • Radek Rutkowski

        Wojciech Bońkowski

        No w Poznaniu potrafią być od całkiem znośnych do absolutnie nieuzasadnionych.

    • Szymon Maksymowicz

      Radek Rutkowski

      Meinklang Graupert w SPOT. od dwóch lat niezmiennie w tej samej cenie 111,75 Zapraszamy ;)

    • Radek Rutkowski

      W Youmiko Vegen Sushi butelka Burgenlandweiss kosztuje 75 złotych. We wrześniu tam piłem Prosę i Gruener Veltlinera (niestety, ten drugi już niedostępny) i po kilku dniach zamówiłem do domu 2 kartony różnych win tego producenta (posiłkując się powyższą recenzją). https://www.facebook.com/youmiko.vg/app/117784394919914/

  • Pius

    Prosa nawet lepsza niż róż od Strekov’a. Znakomite, lekkie, zwiewne i supersmaczne. Piłem jeszcze Graupert, interesujące, ale zbyt rustykalne jak dla mnie. Muszę kupić PN.

  • Korek od Wina

    A w Poznaniu gdzie dokładnie można szukać?

    • Wojciech Bońkowski

      Korek od Wina

      „Avocado
      Ośla Ławka
      Cucina
      A Nóż Widelec
      Concordia (wkrótce)”

      • Korek od Wina

        Wojciech Bońkowski

        Dzięki!

  • GrzegorzC

    Warto również dodać, że Meinklang robi swoje wina na Somló: Juhfarka i Hárslevelü.

    Czy te wina również są w ofercie Naturalistów?

    • Wojciech Bońkowski

      GrzegorzC

      Wg wczorajszej informacji – niestety nie.

    • Wojciech Bońkowski

      GrzegorzC

      Okazuje się jednak że Naturaliści importują jedno wino z Somló – H15.
      Info gdzie dostępne i za ile – Joseph Di Blasi joseph@naturalisci . pl .

  • Kamil

    Kiedy jakaś oferta od dyskontów dla zwykłego zjadacza wina?

    • Wojciech Bońkowski

      Kamil

      Burgenlandrot za 38 zł jest zdecydowanie dla zwykłego zjadacza.

  • Szymon Maksymowicz

    Panie Wojtku czasem odnoszę wrażenie, że Wino dnia prawie zawsze wybiera Pan z naszej SPOT. owej półki

  • Jowita

    Nie ma żadnej wzmianki w Falstaffie o Meinklangu:

    a) takie słabe wina robi;
    b) nie zgłosił akcesu;
    c) nie zapłacił za udział?

    Ktos może wie?

    • GrzegorzC

      Jowita

      Nie mam pełnej wiedzy na ten temat, ale na podstawie mojego kilkuletniego kontaktu z Falstaffem mogę stwierdzić, że wydawnictwo to poświęca raczej niewiele miejsca producentom związanym z szeroko rozumianym ruchem naturalistycznym. :-(

      • Jagoda

        GrzegorzC

        No właśnie nie wiem, czy to chodzi tylko o wina naturalistyczne. Raczej chodzi pewnie o to, że trzeba może zapłacić, aby wina były oceniane, albo oficjalnie zgłosić i niektórzy winiarze tego nie robią. Przecież brakuje w falstaffie także win z absolutnego topu np. Sighardt Donnabaum, czy sredniej półki np. Pichler-Krutzler.

        • Wojciech Bońkowski

          Jagoda

          Do kżadego przewodnika ktoś nie przysyła win. To już sprawa redakcji, jak rozwiąże ten problem – czy zdegustuje te wina inaczej i je uwzględni, czy je pominie.