Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Noravank 2004

Komentarze
Armeńskie grand cru.

Maran Noravank 2004

Win armeńskich próbował Wojtek Bońkowski w zeszłym roku i opisał je tu. Wśród nich był polecany dziś przeze mnie Noravank 2004, wtedy oceniony jako zbyt cynamonowy (czytaj: beczkowy). Ja degustowałam je ponownie blisko rok po tamtej degustacji. I ten rok mu bardzo pomógł. To wino wielkiej klasy i elegancji. Piłam je niedawno, w Zielonym Niedźwiedziu, do grillowanych szaszłyków z jagnięciny i sprawiło się świetnie. Było pięknie ułożone, lekkie, bardziej ziołowo-balsamiczne niż cynamonowe, choć faktycznie z nutami korzennymi. Wciąż niosła je kwasowość, a ma przecież 10 lat! Czy wina armeńskie w ogóle się nie starzeją?

Noravank to czołowa etykieta prężnego i nowoczesnego producenta Maran, posiadającego kilka winnic w prowincji Wajoc Dzor i skupiającego się na uprawie lokalnego czerwonego szczepu Areni Noir (znany i uprawiany jest także w Turcji). Wino z tego szczepu pojawiło się niedawno na słynnej liście Top 10 wines of 2012 Bloomberga. Było to Zorah Karasí 2010 z Armenii i dostępne jest w ofercie importera Lipowa 6F za ok. 250 zł. Areni od Maran możecie mieć za znacznie mniejszą sumkę.

Noravank to nazwa przepięknego armeńskiego klasztoru z XIII wieku, będącego w Średniowieczu duchowym centrum Armenii. Winorośl, z której zrobione jest wino na klasztor ten spoglądać nie mogła, ponieważ rośnie na parcelach nieco od niej oddalonych, jednak sama nazwa dzięki temu skojarzeniu jest przynajmniej łatwa do zapamiętania, a z zapamiętaniem nazw win armeńskich można mieć przecież problem!

Importerem Noravank są Wina Armenii.

XIII-wieczny klasztor. © Wikipedia.

Źródło wina: zakup własny autorki.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.