Rag & Bone Riesling 2015
Magpie Estate Rag & Bone Eden Valley Riesling 2015
To wino sygnalizowałem już zimą – na niedawnej degustacji win wiosennych od kilku importerów, zorganizowanej w warszawskim Alewino potwierdziło świetną formę. Klasyczny aromat Rieslinga – jabłka, gruszki, wiosenne kwiaty. W smaku prosty, wsobny, wytrawny, ale nie kwaśny; nie tak rozłożysty jak Rieslingi niemieckie, za to czysty, przejrzysty, delikatny jak przystało na Rieslingi z Australii. Jeśli jeszcze ich nie znacie – to macie dobry wstęp do tematu za rozsądne 75 zł. ♥♥♥♡
Przy okazji spróbowałem kilku nowych roczników od importera Vive le Vin. Dwa kultowe już w Polsce Sauvignon Blanc z Nowej Zelandii – Satellite 2015 i Spy Valley 2015 – wypadły okazale, są soczyste, szparagowo-trawiaste co się zowie, dobrze świeże, ale i ze strukturą (♥♥♥♡). Natomiast nie pijcie jeszcze przez parę miesięcy Greywacke 2015, choć jesienią to już będzie piękny, oczytany arystokrata na swoim stale bardzo wysokim poziomie. ♥♥♥♥
Świetnie wypadły też dwa Rieslingi ze Spy Valley: klasyczny z rocznika 2013 – tym razem 4g cukru, a smakuje na więcej, bo jest po prostu dojrzałe i bardzo zmysłowe (♥♥♥♡). No i rewelacja, czyli Envoy Riesling 2008, przetrzymany przez Artura Zarzyckiego kilka lat w piwnicy. Bardzo ciekawa ewolucja, dużo cukru, lekkie nuty roślinne. Duża klasa! (♥♥♥♥; aktualnie w sprzedaży jest rocznik 2011).
Importerem wszystkich win jest Vive le Vin, dostępne przez kontakt z importerem, w wielu restauracjach oraz sklepie Alewino w Warszawie.
Źródło win: próbowane na degustacji publicznej.