Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

W Lidlu też Francja

Komentarze

Lidl i Biedronka są jak Real Madryt i Barcelona. Panoszą się na rynku, nieustannie podkrecają tempo, rozpalają emocje fanów. Ale w bezpośrednim starciu spotykają się tylko kilka razy do roku. Tym razem finał sezonu wiosennego postanowiły rozegrać na boisku we Francji. W odstępie tygodnia (w Biedronce w zeszłym, w Lidlu od dziś) w obu sieciach rozpoczęły się praktycznie bliźniacze oferty: 19 win francuskich w cenie do 50 zł. Dolna granicą cenowa jest co prawda inna (9,99 zł w Biedronce, 17,99 zł w Lidlu), jednak w wielu strefach boiska odbędą się bezpośrednie starcia zawodników o bardzo podobnym profilu (Muscadet i Rieslingi alzackie po 19,99 zł, Bordeaux i czerwony Rodan po 19,99 zł, Saint-Émilion za 29,99/34,99 zł, no i półsłodkie Bordeaux po 17,99 zł).

Co to oznacza? Już wspominaliśmy o tym w recenzji z oferty Biedronki. Lidl w tej majowej ofercie nieco poskromił delikatesowe ambicje i zamiast grands crus rzucił solidną średnią półkę. Krótko mówiąc, nieco zszedł z wysokiego diapazonu francuskich ofert z zeszłej jesieni. Biedronka z kolei podskoczyła nieco wyżej niż zwykle i stąd to bezpośrednie spotkanie. Pytanie brzmi: co dalej? O ile w przypadku Lidia wiadomo z poprzednich lat, że po skromniejszej wiośnie raczej znów nastąpi ambitna jesień, o tyle trudno powiedzieć, czy w Biedroncz „premiumizacja” jest jednorazowa, czy długofalowa.

Jak wypada oferta Lidla? Nieźle, ale bez szaleństw. Wśród 19 win znalazłem dla Was dwa czerwone i jeden słodki hit (tyle samo co w Biedronce). Pojawiło się kilka win, które zupełnie mi nie smakowały. Natomiast mam wrażenie (nie po raz pierwszy), że na kluczowych pozycjach zawodnicy Lidla są w trochę lepszej formie. Ale to się okaże w czasie prawdziwego meczu, czyli porównawczej degustacji w ciemno, którą przeprowadzimy wkrótce.

Pełne opisy win:

Skala ocen: ♥ (wino mierne, niepolecane; odpowiednik oceny punktowej 75–79/100), ♥♥ pijalne, ♥♥♥ dobre, ♥♥♥♥ bardzo dobre, ♥♥♥♥♥ wybitne (95/100).

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/chateau de la thebaudiere 2013 s 8123 cmyk ok

Château de la Thébaudière Muscadet Sèvre et Maine sur lie 2013

Mineralne jak trzeba, owocowe aż miło, melonowo-granitowe Muscadet w dobrym stylu. Bez komplikacji, za to superpijalne i w dobrej cenie 19,99 zł. Mniam. ♥♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/vin dalsace riesling 2013 s 8100 cmyk ok

SCVB Alsace Riesling Vieilles Vignes 2013

Alzacka chudzina, ale przyjemnie pachnąca mydłem i wodą kolońską. Ożywczy kwas zapobiega znudzeniu nieco mdłymi aromatami. Proste, ale fajne. Dobrze wydane 19,99 zł.♥♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/5600997 paul bruckert

Vins Henri Ehrhart / Paul Bruckert Alsace Muscat Cuvée Caroline 2013

Kwiatowo-egzotyczne smaki o średniej intensywności. Dużo wody, ale za 19,99 zł wino dostarcza adekwatnej przyjemności. ♥♥♡

Chateau_Terte_de_Launay_2013_S_8088_CMYK_OK

Claude & Bernard Greffier Entre-Deux-Mers Château Tertre de Launay 2014

Mało aromatu, pachnie trochę żadnawo („white-winey”). Jeśli poszukujecie czegoś neutralnego, może być, ale za 19,99 zł są w tej ofercie trzy lepsze białe wina. ♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/5601393 chateau les queyrats

Château Les Queyrats Graves Blanc 2014

22,99 zł. Leciutko podbeczkowane białe Bordeaux. Kombinacja nieudana, beczki za mało dla jej amatorów, za dużo dla wątłej struktury tego wina. W efekcie smaki są suche i zielone. Nie ma tu nic ciekawego. Kit. ♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/oc cellus limoux chardonay 2011 8034 cmyk ok

Sieur d’Arques Limoux Chardonnay Oc Cellus 2011

Z dwóch win beczkowych to wypada zdecydowanie lepiej. Trochę za dużo karmelków i krówek, trochę za gorzkie, ale budowa jest dobra i wino się broni w swojej konkurencj „tanie beczkowe Chardonnay skądkolwiek”. Za 21,99 zł dobry wybór, jeśli akurat jecie pieczonego kurczaka albo penne z gorgonzolą. ♥♥

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/vin dalsace pinot gris

Arthur Metz / J.P Mueller Alsace Pinot Gris Cuvée Grande Réserve 2013

Mniej ciekawe od innych win białych w tej ofercie. Jedzie na cukrze, aromaty cokolwiek niedojrzałe. Zielone jabłka i gruszki. Może być, ale 24,99 zł można w Lidl wydać lepiej. ♥♥

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/vin dalsace 2013

SCVB Alsace Gewurztraminer 2012

Aromat szczepowy jest (lilie i ananas). Bogaty smak jest. Łagodny kwas jest. Równowaga jest. Pijalność jest. Atrakcyjna cena jest – 24,99 zł. Czego chcieć więcej? ♥♥♡

Dartess / Seignouret Bordeaux Clairet 2014

Klaret czyli wino ciemnoróżowo-jasnoczerwone. Najładniejszy w tym winie jest kolor. Zapach gorszy, choć jeszcze się wącha bez obciachu: czereśnie, czerwone porzeczki na szklanym tle. W smaku już całkiem bez zalet: pusto i kwaśno, duchy straszą w pustej kadzi po tanim czerwonym Bordeaux. 17,99 zł. ♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/tavel domaine saint ferreol 2014 s 8027 cmyk ok

CVS Tavel Domaine Saint-Ferréol 2014

Klasyka różu wreszcie dostępna w Polsce w ludzkiej cenie (dotąd zwykle ok. 60 zł lub 30 parę w markecie). Tyle że wino jest mało wyraziste i nikogo nie zafascynuje, chociaż jest poprawne. Jest świeżość, ale owoc jakoś tak się rozłazi. Za 24,99 zł może być, ale nic więcej. ♥♥

Chateau_Roc_de_Levraut_2013_7991_CMYK_OK

Vignobles Ballarin Château Roc de Levraut Bordeaux 2013

Podstawa podstawy w hierarchii Bordeaux. Zielona papryka owinięta tanim beczkowym bekonem. Bardzo suche. Niefajne. Brakuje podstawowego elementu w tanim Bordeaux, czyli pijalności. 18,99 zł. ♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/ventoux vieilles vignes 2012 s 8018 cmyk ok

Vignerons du Mont Ventoux Vieilles Vignes 2012

Zgodnie z poprzednią, entuzjastyczną rekomendacją jest to pyszne wino dla nieposzukujących ekstremalnych wrażeń winomanów. Spokojne, klasyczne, mocno malinowe wino czerwone idealne na wiosnę i lato. No i świetna cena 19,99 zł. ♥♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/chateau haut claribes bordeaux 2012 7957 cmyk ok

Domaines Fontana / Vintex / Vignobles Grégoire / Château Haut Claribes Bordeaux 2012

Bogate, czekoladowe, mocno beczkowe wino. Czy to Bordeaux, czy Toro Crianza? Dziwny styl, ale wino jest smaczne. W swojej cenie 19,99 zł niezła propozycja. ♥♥

CHATEAU_laForet_Pimouguet_2009_7981_CMYK_OK

Château Laforêt Pimouguet Bordeaux 2009

Mainstreamowe, mieszczańskie Bordeaux, któremu pomógł ciepły rocznik: czarna porzeczka i dym z ogniska pokryły się przyjemną gorzką czekoladą. Są garbniki, jest jakaś głębia smaku. Przy tym wino jest pijalne i w atrakcyjnej cenie 19,99 zł. Dobre. ♥♥♡

Chateau_la_Venelle_Fronsac_2010_7983_CMYK_OK

Château Junayme / Château La Venelle Fronsac 2010

Kolejne po hicie poprzednich ofert – Château La Rivière – bardzo dobre Fronsac w Lidlu. Bordoska klasyka: kredowe garbniki, harmonijna wytrawność, owocu akurat dla protestanckich ascetów, wszystko ładnie skomponowane, no i w rewelacyjnej cenie 19,99 zł! ♥♥♡

CHATEAU_Taffard_de_Blaignan_2011_7994_CMYK_OK

Vignobles Cadillac Château Taffard de Blaignan Médoc 2011

Tanie Bordeaux na bogato, dużo kawowej beczki, wymaga napowietrzenia. Trochę męczące. 29,99 zł. ♥♥

Chateau_Marjosse_2011_8001_CMYK_OK

Château Marjosse Bordeaux 2011

Za 31,99 zł mamy wino od jednej z bordoskich gwiazd – Pierre’a Lurtona. Dobrze wypichcone, raczej ambitne jak na AOC Bordeaux, skoncentrowane, z podbitą taniczną strukturą. Porządne, chociaż nieco techniczne i anonimowe. Warte swojej ceny, choć nie jest to hit tej oferty. ♥♥♡

CHATEAU_Bonnin_Pichon_2008_8012_CMYK_OK

Vignerons de P-L Lussac Saint-Émilion Château Bonnin Pichon Grande Réserve 2008

Lekko już więdnące Bordeaux, które podeszłoby Markowi Bieńczykowi. Są nuty sosnowe od beczki, jest dojrzały śliwkowy Merlot, lekko suche taniny, ale w sumie wino warte swojej ceny 34,99 zł, choć wątpię, czy lepsze od Fronsaka za 19,99. ♥♥♡

Chateau_Tertre_de_Gravelines_2012_8075_CMYK_ok

Les Grands Châteaux de France Château Tertre de Gravelines Premières Côtes de Bordeaux Blanc 2012

Tanie słodkie Bordeaux czyli wino dla smakowych samobójców. Brzmi okrutnie, ale ma 100% pokrycie w rzeczywistości. Aromaty przeleżałych na bazarku warzyw i do tego mocny miód. W Niemczech to się nazywa Honiggurken. 17,99 zł za słoik. ♥♡

/home/sites/winicjatywa.pl/wp content/uploads/2015/05/tresor du roussillon muscat de rivesaltes 2012 2015033173424 cmyk ok

Mas del Vin Muscat de Rivesaltes Trésor du Roussillon 2012

Smaczny, lekki, mocno pijalny Muscat. Tani i prosty, ale spełnia swoją rolę: gdy nie macie chęci ani kasy na Sauterna, a chcecie wino słodkie. ♥♥

Château de Rayne Sauternes Madame de Rayne 2006

Ładny bursztynowy kolor. W zapachu prawie Tokaj, co dla Sauterna jest zdecydowanie pochwałą. W smaku wraca jednak klasyczny dla tej apelacji klej, lanolina, ciężki gryczany miód; świeżości brak, ale wino jest poważne, zrównoważone i udane. Warte 49,99 zł? Tak. ♥♥♥


Źródło win: próbowane na degustacji publicznej.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Krystian Andrzejewski

    Chciałem zapytać o inne Sauternes z Lidla, którego recenzji nie znalazłem. Nazywa się Le Tertre Du Lys D’Or. Czy próbował Pan tego wina? Widziałem je u innych polskich importerów.

  • Sebastian Zdegustowany Bazylak

    Z tego, co pisze Pan Chrzczonowicz i co jest do sprawdzenia online, to Graves jest w 80% z Semillon w 20% Sauvignon Blanc.

  • Irek „blurppp” Wis

    Czy coś poszło nie tak. Wpis o Lidlu 24godziny na stronie i 4 komcie?

    • Wojciech Bońkowski

      Irek „blurppp” Wis

      Wszyscy zgadzają się że wszystkim ;)

      • muniox

        Wojciech Bońkowski

        Niestety, to raczej zmiana strony/forum nie „nastraja” do komentowania. Wcześniejsza wersja Winicjatywy była o niebo czytelniejsza. Rozumiem, że teraz kilka rzeczy jest „na wierzchu” (bezpośrednie odnośniki np. do ABC wina, Podróże itd.), jednak lepsza była poprzednia strona – i myślę, że to nie tylko moja opinia ;-). A największy koszmarek to te pstrokate kolory – jakby ktoś latarką po oczach świecił. Ten design to naprawdę porażka niestety :(. Winicjatywę będę oczywiście cały czas czytał, bo to bez dwóch zdań najlepszy portal o winie w Polsce – ale nie ma teraz już takiej przyjemności jak za czasów starego layout’u. Pozdrawiam.

    • Jan

      Irek „blurppp” Wis

      Od czasu zmian forum ogólnie jakieś niemrawe.

      • Barolo

        Jan

        A gdzie jest to Forum, bo jakoś nie mogę namierzyć?

        Kontekstowo to stara wersja była lepsza i bardziej przyjazna, ale ja za stary jestem by się wypowiadać na temat nowych trendów.

        • Jan

          Barolo

          O to mi chodziło.

  • Sławomir Hapak

    Zawsze solennie sobie obiecuję, że nie będę już komentował tej porażki w odcinkach, jaką jest zacięty pojedynek lidla i biedronki. Ale nie daję rady, jak widać ;-)
    Czy ktoś rozgarnięty mógłby mi wytłumaczyć jak to możliwe, że w „ofercie” liczącej łącznie niemal 40 win jest (aż?) jedno dobre?
    Małpa rzucająca kostką nad katalogiem francuskiego hurtownika miałaby lepszy wynik!

    • Sebastian Zdegustowany Bazylak

      Sławomir Hapak

      Ależ Pam nudzi.

      • Sławomir Hapak

        Sebastian Zdegustowany Bazylak

        Nie takiej odpowiedzi oczekiwałem.
        Ale cóż – widocznie lepszej nie ma…

        • Sebastian Zdegustowany Bazylak

          Sławomir Hapak

          Wolę nie zaogniać, bo mam wrażenie, że jednak czerpie Pan jakąś niezrozumiałą dla mnie przyjemność z tych jałowych dysput. Więc już znikam.

        • Sebastian Zdegustowany Bazylak

          Sławomir Hapak

          A win jest 21 :)

          • Sławomir Hapak

            Sebastian Zdegustowany Bazylak

            19+19=21?
            Cyt: „W odstępie tygodnia (w Biedronce w zeszłym, w Lidlu od dziś) w obu
            sieciach rozpoczęły się praktycznie bliźniacze oferty: 19 win
            francuskich w cenie do 50 zł.”

          • Sebastian Zdegustowany Bazylak

            Sławomir Hapak

            To jednak inni kupcy, nieprawdaż? Z kolei jeśli tak bardzo zależy Panu na dobru konsumenta, rekomenduję aplikowanie do jednej z dwóch sieci. Z pewnością przyjmą osobę z Pańskim doświadczeniem i znajomością rynku, a dzięki temu naród będzie szczęśliwie popijał wspaniałe butelki co trzeci dzień. I nie zrujnują one portfela ☺

          • Sławomir Hapak

            Sebastian Zdegustowany Bazylak

            Musiałbym najpierw chcieć dla nich pracować. A jak na razie nie zanosi się…

          • Sebastian Zdegustowany Bazylak

            Sławomir Hapak

            Ach, więc rozumiem, że za bardzo Panu w rynek wchodzą, stąd te frustracje. Bo innego powodu zaiste nie widzę.

    • Ilich Ramírez Sánchez

      Sławomir Hapak

      Za namową Naczelnika kupiłem 2 dobre a te porównania do małp są niesmaczne. Przy każdej nowej ofercie kupuje serduszka i nikt nie przekona mnie by za sfermentowane owoce płacić więcej niż 20 złotych.

      • Sławomir Hapak

        Ilich Ramírez Sánchez

        Zdaję sobie sprawę z istnienia całej kategorii ludzi, których nie da się przekonać w żadnej kwestii, żadnymi racjonalnymi argumentami. Trzeba być dla nich tolerancyjnym, i pozwolić im być takimi jacy są. Bioróżnorodność jest dobrem ;-)

        • Ilich Ramírez Sánchez

          Sławomir Hapak

          Na forum whisky spotkałem aparata który twierdził że każda rodzina powinna sobie pozwolić raz do roku na flasze za 1000 złotych jakieś single cośtam. Wino za więcej niż 20 złotych to nie przejaw dobrego smaku tylko alkoholizm.

  • Statystyk

    @ Sławomir Hapak

    21 win w Lidlu
    19 w Biedronce

    Razem: 40

    A teraz dwa łyki statystyki:

    Średnia cena wina w Lidlu: 23,90 zł
    Średnia cena wina w Biedronce: 22,70 zł
    Średnia ocena wina z Lidla: 2,1 serduszka
    Średnia ocena wina z Biedronki: 2,0 serduszka
    Średnia cena za serduszko w Lidlu: 11,20 zł
    Średnia cena za serduszko w Biedronce: 11,40 zł

    Wniosek: oferty bardzo podobne pod względem cenowym i jakościowym.

    A żeby miał Pan odpowiedź na zadane przez Pana pytanie to musiałby Pan Wojciech ocenić ofertę Interwinu z surowością z jaką ocenia wina Biedronki. Ponieważ piłem trochę Pana win to spodziewałbym się, że:

    Średnia ocen win z Interwinu byłaby coś koło 2,8 serduszka, no w porywach zbliżałaby się do 3 serduszek.
    Za to średnia cena za serduszko byłaby gdzieś powyżej 30 zł…

    I tu ma Pan odpowiedż na róznice jakościowe, ale i cenowe dyskontów i Pana firmy…

    • Sławomir Hapak

      Statystyk

      Rozbawił mnie Pan serdecznie!
      Niech Pan sobie łaskawie zerknie do ocen „moich” win choćby tu, na Winicjatywie, albo w Magazynie Wino, w Dekanterze, albo u Larssona&DelMonego, albo na londyńskich konkursach. Może się Pan nieco obudzi i zauważy różnicę.
      Ze „średnią ceną za serduszko gdzieś powyżej 30 zł” zapewne nie byłbym w stanie w ogóle niczego sprzedać, bo nikt nie zechciałby płacić takich cen. A sądząc ze statystyk sprzedaży, to rynek – sędzia ostateczny – wie czy „moje” wina są wycenione dobrze, czy nie.

      • Konrad Szałajski

        Sławomir Hapak

        „Rynek sędzia ostateczny” – ma Pan rację…Dlatego dyskonty Biedronka i Lidl maja największe udziały w rynku…

        Co do oceny Pańskich win, to każda pliszka swój ogonek chwali… Jakby je ocenił Pan Wojciech, jak kolega wyżej pisał, z takim krytycyzmem jak to jest w przypadku Biedronki, nie byłoby tak wesoło…
        Weźmy np. wina austriackie u Pana… No naprawdę słabo. Gdzie ten zapowiadany renomowany producent z Wachau..?

        • Sławomir Hapak

          Konrad Szałajski

          Producent z Wachau? Już w magazynie! Dostępny od ręki, jeśli Pan sobie życzy.

          Jako że każda pliszka swój ogonek chwali, to właśnie dlatego odsyłam do ocen degustatorów nieco bardziej doświadczonych niż Pan czy ja…
          Reszta Austrii jest słaba? Huber i Weninger to słabeusze?! – gratuluję wiedzy i tupetu!

          • GrzegorzC

            Sławomir Hapak

            Ooo, a może Pan zdradzić o jakiego producenta z Wachau chodzi? Na stronie internetowej nic nie ma?

          • Sławomir Hapak

            GrzegorzC

            Sama górka: F.X. Pichler.

          • Jamek

            Sławomir Hapak

            No Huber jest OK, ale to nie Mielzu go importuje..? Była niedawno ocena frankovki na winicjatywie…

          • Sławomir Hapak

            Jamek

            Coś się chyba pomieszało.
            Huber jest raczej od bieli, a nie od frankovki…

  • ti

    Dzień dobry!

    Panie Wojciechu ucieszył mnie Pan tym „słoikiem” za 17,99
    Śmieszne.

  • madridreal

    A gdzie się podział ‚panel’ i ’10 rzeczy o’ muscadetach?

  • Jarek

    Gwoli ścisłości Château Les Queyrats Graves Blanc, którego opis zdecydowanie odnosi się do używania beczki raczej tej beczki nie widziało, przynajmniej producent o tym nie wspomina: http://www.vignobles-guignard.com/fiches_techniques/FT_LQ_GB13_EN.pdf chociaż opisuje rocznik 2013 ale wątpię aby coś się zmieniło szczególnie, że wino trafiło do lidla i kosztuje tyle ile kosztuje.

    • Wojciech Bońkowski

      Jarek

      Dlaczego „raczej beczki nie widziało”? W linkowanej fiszce producent w ogóle nic nie pisze o metodzie produkcji tego wina, więc na jej podstawie trudno twierdzić, że beczki nie widziało. W kieliszku nuty beczkowe są ewidentne.

      • Jarek

        Wojciech Bońkowski

        Biorąc pod uwagę, że to samo wino w wersji czerwonej zawiera informację o 12- miesięcznym dojrzewaniu w dębowych beczkach http://www.vignobles-guignard.com/fiches_techniques/FT_LQ_GR12_EN.pdf podobnie zresztą jak inne wina tego producenta byłoby bardzo dziwne i niezrozumiałe gdyby pominął tę informację akurat przy tym winie.

        • Wojciech Bońkowski

          Jarek

          Rozumiem że Pan tego wina nie pił, producent go zbyt dokładnie nie opisał ale pogdybać sobie zawsze warto ;-)

          • Jarek

            Wojciech Bońkowski

            Rozumie Pan, że ja tego wina nie piłem? skąd ten pomysł? (zresztą widzę, że to nie było pytanie tylko twierdzenie) są pewne akcenty, które można odczytać jako pochodna beczki, ale jak napisał na innej stronie Sławomir Chrzczonowicz http://zdegustowany.com/2015/04/25/francuskie-wina-w-lidlu-na-wiosne/ może to być kwestia dużej ilości Sémillon. Równie dobrze ja mogę napisać: rozumiem, że Pan tego wina nie pił? ale nie używam takich argumentów, bo nic nie wnoszą do sprawy oprócz próby pewnego rodzaju ośmieszenia swojego adwersarza. Takie sztuczki retoryczne są dobre na debatach politycznych, ale jeśli chodzi o rozmowę o winie wolałbym aby ich nie było. Wracając jednak do kwestia degustowania i oceny wina sam Pan wiele razy obalał taki argument, że każdy ma inny smak itd. i Pan czuje że wino jest świetne/kiepskie, a ktoś inny czuje coś innego. Ja się z tym zgadzam, że każdy w pewnym stopniu może inaczej oceniać dane wino zresztą to samo wino w innych okolicznościach może smakować inaczej, nawet sami producenci czasami tak mówią o swoich winach. Wracając do sedna dyskusji zawsze przed zakupem wina nawet (a może szczególnie) z marketu/dyskontu szukam informacji na jego temat. Czytając Pana recenzję chciałem tylko sprostować część dotyczącą tej nieszczęsnej beczki, bo wiedziałem co pisze na ten temat producent, ale widzę że to był błąd i pewnie gdyby nawet sam enolog powiedział Panu, że beczki tam nie ma to skutek byłby podobny… W związku z tym uważam, że nie warto dalej dyskutować na ten temat. Pozdrawiam

          • Wojciech Bońkowski

            Jarek

            Sądziłem że Pan go nie pił, bo jako jedyny argument przytacza Pan fakt, że producent w fiszce technicznej nie pisze o beczce. Dla mnie to wino ma ewidentne zapachy i smaki beczkowe (chociaż delikatne – tak jak napisałem).

  • Radek Rutkowski

    Wczoraj ktoś przede mną opróżnił W CAŁOŚCI i tak już pustawe miejsce, gdzie składowane były butelki La Venelle… Winicjatywa chyba powinna pobierać prowizję za te recenzje :D.

    • kielon

      Radek Rutkowski

      Niebawem w Lidlu będą bitwy nie tylko o karpia… ;)