Gotsa Tavkveri Rosé 2014
Gotsa Family Wines Asureti Valley Tavkveri Rosé 2014
Kontynuujemy tydzień dziwów. Po naturalnej Burgundii i absurdalnej Galicji pora na coś jeszcze bardziej autentycznego – Gruzję! Ale nie byle jaką, tylko naturalną, bezsiarkową i bezkompromisową. W dodatku z niemal zapoznanej, choć teraz wkraczającej energicznie na salony odmiany Tavkveri, uprawianej w Kartlii – środkowej części Gruzji.
Tavkveri to dziś w Gruzji gorący temat. Winiarzom znudził się trochę „narodowy” czerwony szczep Saperavi, wśród setek gruzińskich odmian zaczęli szukać nowych podniet. Na etykiety trafiły już i czarnomorskie Alexandrouli i Mujuretuli, i blady Aladasturi, i mroczny Shavkapito, i mocarny Otskhanuri-Sapere. Niemało pojawiło się też jednoodmianowych win z Tavkveri właśnie, który jest zupełnym przeciwieństwem Saperavi – ma jaśniutką barwę, najczęściej wytwarza się z niego wino różowe lub klarety, czyli pośrednie między różowym a czerwonym. Nie ma właściwie taniny, za to cieszy podniebienie wiśniową kwasowością i soczystością, czasami nutami „leczniczych ziół”, na które lubią się powoływać Gruzini. Do tego dzięki lekkim garbnikom dobrze nadaje się do tradycyjnej gruzińskiej metody fermentacji na skórkach w amforach. W odróżnieniu od cięższych szczepów pół roku maceracji nie skutkuje tu nieprzeniknioną ścianą ściągających garbników, lecz lekką architekturą, która odsłania bardzo strawny, pijalny owoc.
No i rzecz niebagatelna – mimo braku dodanej siarki wino jest bardzo czyste i apetyczne, nie cierpi na żadne utlenienia, bretta i inne choroby wieku naturalistycznego. Bardzo oryginalne i radosne wino. Do kupienia za 120 zł w sklepie firmowym importera Krakó Slow Wines na Lipowej 6F w Krakowie oraz kilka zaprzyjaźnionych sklepach i restauracjach w grodzie Kraka.
Źródło wina: udostępnione do degustacji przez importera.
- 0
- …
Komentarze