Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Feudi di San Marzano Sessantanni Grappa di Primitivo

Komentarze

feudi-di-san-marzano-sessantanni-grappa-di-primitivo

Feudi di San Marzano Sessantanni Grappa di Primitivo

Ulubione wino wielu Polaków nazywa się Primitivo di Manduria. Łączy w sobie najbardziej pożądane przez Piasta cechy – konfiturowy aromat i smak, sporą dozę słodyczy, potężną strukturę i adekwatną do niej zawartość alkoholu. Na polskim rynku dzieli i rządzi primitivo pochodzące od wielkiego producenta – Cantine San Marzano. O ile podstawowej wersji nie zamierzam się czepiać – to wino faktycznie może być panaceum na zimowe dni, o czym pisaliśmy już kiedyś – to nadal nie jestem w stanie zrozumieć tych, którzy wydają grubo ponad 100 zł  na edycję „specjalną” zwaną Sessantanni. Cudzysłowia używam celowo – ta pierwotnie limitowana edycja obecnie dosłownie zalała rynek, a główną różnicą w stosunku do smacznej wersji podstawowej jest kilkukilogramowa butelka.

Ale w ofercie Cantine San Marzano jest jeszcze inny produkt o nazwie Sessantanni. Jest nim grappa – ostatnimi czasy mój ulubiony mocny alkohol, któremu wróżę dużą przyszłość na naszym zakochanym we wszystkim co włoskie rynku. Niewątpliwą zaletą tej grappy jest jej gładkość – mimo 40% alkoholu grappa jest naprawdę delikatna. To zasługa rocznego starzenia w dębowych beczkach, które przełożyło się także na aromaty – mamy tu kwiaty jaśminu, dojrzałe morele, akcenty wosku pszczelego i odrobinę wanilii. W łagodnym zakończeniu przewijają się też nuty kawowe. Elegancka grappa naprawdę wysokiej jakości która będzie dobrym podsumowaniem posiłku – a może go nawet przebije (163 zł).

grappa-sandro-bottega-fumeMam też propozycję dla oszczędniejszych – Grappa Sandro Bottega Fumé, pochodzącą z północy Włoch i wytwarzaną ze szczepu glera (prosecco). Także ta grappa starzona była przez 12 miesięcy, ale pachnie zupełnie inaczej – mamy tu więcej suszonych owoców, odrobinę świeżej gruszki i sporo przypraw. Jest też nieco ostrzejsza w smaku, ale nadal w dobrym stylu. Pamiętajmy by – w przeciwieństwie do innych mocnych alkoholi – nie schładzać grappy! Podajemy ją w temperaturze pokojowej. Smacznego! (99 zł)

Importerem jest Vininova, grappy nabyć można w sklepach firmowych lub poprzez sklep internetowy.

Źródło trunków: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.