El Gordo Garnacha
Ignacio Marín Cariñena El Gordo Garnacha
W Tesco też promocje. Do 31 marca przeceniono kilkanaście win. Jak zwykle w tym konserwatywno-patriotycznym markecie, w większości półsłodkich. Ale pojawiła się też seria El Gordo ze znanej przetwórni Ignacio Marín z Aragonii. Nowocześnie opakowane wina jednoszczepowe zamiast 19,99 zł kosztują teraz 15,99 zł. Najlepszym z tych win jest moim zdaniem Garnacha. Ma bardzo ciemny kolor, a zapach nie jest może wyrafinowany, ale na pewno intensywny, owocowy – porzeczki i jeżyny. Lekkie taniny, kwasowości malutko. Smakuje trochę jak skoncentrowany moszcz gronowy, ale w swojej cenie na pewno nie jest złe (♥♥). Do tej pory wino było dostępne u jednego z małych importerów za 29,99 zł…
El Gordo Tempranillo też wypada dobrze. Mniej aromatyczne niż Garnacha, wycofane, lekko mięsiste. W smaku też mniej mnie przekonało, choć jest mniej dżemowe, bardziej taniczne, lekko przydymione, wytrawne, lepsze do jedzenia niż do balkoningu jak powyższa Garnacha (♥♥). Oba wina to dobra alternatywa do Hiszpanów za 15–20 zł z Lidla czy Biedronki.
Źródło win: zakup własny autora.