Girboiu Epicentrum
Crama Gîrboiu Epicentrum Aligoté & Muscat 2012
Salon Win Karpackich kontynuuje swój bardzo ciekawy projekt importu win z Europy Wschodniej. W ciągu roku postawił na półkach więcej win z Rumunii, niż przewinęło się przez polski rynek przez poprzednie 25 lat. Po sygnalizowanym już, bardzo oryginalnym Șarbă z winiarni Gîrboiu pojawiły się trzy wina z ambitniejszej serii Epicentrum. Wszystkie trzy wypadają bardzo solidnie. W białym Aligoté & Muscat 2012 szczep Muszkat jest wymieniony na drugim miejscu, ale nie dziwota, że dominuje aromatycznie nad neutralnym Aligoté. Wino w typie lekkiego, bez przesady aromatycznego muszkatu, miękkie, wytrawne, cytrusowe i przyjemne (45 zł).
Epicentrum Rosé 2013 – z różowym Cabernet Sauvignon mam taki problem, że to często wina niezbyt aromatyczne i mało owocowe, a przecież to dwie cechy pozornie nieodzowne w dobrym rosé. Tutaj się udało, jest dobra czereśnia, truskawka, wino jest może bez większej głębi, ale spędza się z nim miłą chwilę (47 zł).
Najdziwniejsze jest Epicentrum Cabernet Sauvignon/Merlot, jest to bowiem mieszanka 60% Merlota z rocznika 2009 z 40% młodego Caberneta z 2012. Poza szampanem i porto takie mieszanki roczników spotyka się bardzo rzadko, tymczasem efekt jest ciekawe: wino ma zarówno bogactwo i krągłość trochę już leżakowanego Merlota z wyraźną taniną młodego Caberneta, dużo żywości i soczystości – wypada bodaj najlepiej z tej trójki (53 zł). Poszukiwaczom osobliwości sygnalizuję jeszcze Epicentrum Şarbă & Plăvaie z dwóch bardzo rzadkich rumuńskich odmian winorośli.
Wszystkie wina kupicie w Salonie Win Karpackich w Dworze Kombornia, w sklepie DeliWine & Coffee w Rzeszowie oraz przez internet (kliknij linki przy poszczególnych win).
Źródło win: nadesłane do degustacji przez producenta.