Patricia Ortelli 2014
Château La Calisse Coteaux Varois en Provence Rosé Patricia Ortelli 2014
Mamy zimę, a ja paradoksalnie sięgam po wina różowe. Ostatnie chwile słońca zamknięte w butelce poprawią mi nastrój, a do tego będą pasowały do kolacji, bo ja wcale nie jem teraz ciężej niż latem – zajadam się grejpfrutem, cykorią, tuńczykiem i owocami morza, które – tak samo paradoksalnie – są teraz w sezonie.
Absolutnie najlepszym winem różowym, jakie degustowałem w tym roku, jest ta jubilerska etykieta z Prowansji. Ekstraklasa tego koloru, czyli jak subtelności niepostrzeżenie przekładają się w złożoność. Bo z początku Patrycja O. jest bardzo delikatna, wręcz mgławicowa, że się macha na nią ręką – ot, kolejny róż bez smaku. Błąd! Tyle że najpierw naucz się 50 odcieni tego samego koloru, zanim sięgniesz po rosé z Prowansji. Wtedy docenisz kwiatowy bukiet za mgłą, niuanse rozmyte jak na akwareli, lekkie muśnięcie poziomkowego smaku i tylko ten gorzko-słodki pocałunek tak długo czuć na ustach… ♥♥♥♥♡
Odważnym importerem tego trudnego i pięknego wina są Winnice Europy – wino do kupienia za 63 zł w ich sklepie na warszawskim Mokotowie. A przede wszystkim już w sobotę na Świątecznym Kiermaszu Winicjatywy!
Źródło wina: próbowane na spotkaniu towarzyskim.