Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

#Konkurs: Tokaj

Komentarze

Jeśli właśnie planujecie urlopy to pamiętajcie, że w połowie sierpnia warto wybrać się do Erdőbénye nieopodal Tokaju na festiwal Bor, Mámor, Bénye, czyli bezpretensjonalne święto tokajskiego wina, muzyki, jedzenia i polsko-węgierskiej przyjaźni.

Przez dwa dni będzie można wylegiwać się na trawie i niespiesznie popijać wino w erdobeńskich ogrodach, które udostępniają winiarze, przebierać w dziesiątkach kameralnych koncertów jazzowych, folkowych, klasycznych i eksperymentalnych  na żywo, próbować lokalnych przysmaków, uczestniczyć w warsztatach i spotkaniach z winiarzami (dokładny program festiwalu znajdziecie tutaj).

To wszystko w sierpniu. Ale już w najbliższy wtorek, 24 czerwca w Węgierskim Instytucie Kultury, będziemy mogli spotkać się z kilkoma tokajskimi winiarzami uczestniczącymi w festiwalu. Ábrahám PinceBudaházy-Fekete Kuria, Ilés, Karádi-Berger będą pokazywać swoje wina, a także opowiadać samym Bor, Mámor, Bénye (więcej szczegółów na temat degustacji tutaj).

Mamy dla Was pięć podwójnych zaproszeń na tę wtorkową degustację. Oddamy je co czwartej osobie, która prawidłowo odpowie na pytanie:

Co to jest Tokaj Eszencia?

Odpowiedzi przesyłajcie na adres: konkurs@winicjatywa.pl, czekamy na nie do piątku 20 czerwca do godz. 16.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Paweł Świerczek

    A w najbliższy Poniedziałek możliwe jest spotkanie z wymienionymi w tekście producentami w krakowskim Wine Bar Stoccaggio:

    Bor, mámor, Bénye to najciekawszy festiwal winiarski w
    Tokaju. Czterech producentów, którzy co roku biorą w nim udział,
    zapraszają na degustację swoich win w Wine Bar i Sklep Stoccaggio (ul.
    Krupnicza 9).
    Spotkanie z producentami oraz możlwiość degustacji
    wybranych win jest darmowa. Po degustacji możliwość zakupu win w atrakcyjnych cenach (zbliżonych do cen z piwnic producentów).

    Zapraszamy od godziny 17:00 do Wine Bar i Sklep Stoccaggio (ul.
    Krupnicza 9).
    Udział w degustacji jest bezpłatny a rezerwacja nie jest
    wymagana.
    Prezentacja win w formule otwartej (open wine bar) potrwa do
    godziny 21:00.

  • Anonim

    Wejściówki wygrywają: Jakub K, Małgorzata P, Piotr W, Łukasz W, Maciek T.

    Tokaj eszencia jest to produkt uboczny produkcji wina Tokaji aszú. Nie jest to wino, lecz skoncentrowany moszcz gronowy, podlegający jedynie częściowej fermentacji (najczęściej do 2–5% alk.), zawierający powyżej 400 g/l cukru resztkowego (najczęściej ok. 800 g). Stosowany jako dodatek do win aszú w celu podniesienia ich koncentracji, sporadycznie butelkowany oddzielnie.

    Uwaga! Zwracamy uwagę iż definicja z Wikipedii, nadsyłana przez licznych uczestników konkursu, nie jest do końca prawidłowa! „Wino tokaji eszencia jest wytwarzane wyłącznie z soku wytłoczonego z ciasta aszú” – moszczu na esencję się nie wyciska, lecz jest to samociek; ponadto esencji nie można definiować jako wina, gdyż niemal zawsze zawiera mniej alkoholu, niż dopuszcza to unijna definicja wina.

    • Piotr

      Anonim

      Sz.Pani Marto-ze zdumieniem przeczytałem Pani Post,ale po kolei.Póki co Dyrektywy UE zalecają,natomiast prawo krajowe jest stanowione przez Parlament i obowiązuje w danym kraju.Na Węgrzech obowiązuje nadal Ustawa o Winie z 1977r,która klasyfikuje wina w Tokaju następująco:
      -wina jakosciowe/minosegi Borok/,akceptowalna wydajność z 1ha do 100hl,
      -wina specjalnej/wyższej/ jakości /kulonleges minesegi Borok/, akceptowalna wydajność z 1ha do 75hl,
      -specjalności winne /Borkulenlegessegek/.Do tej kat. win zalicza się: T.Eszencia,T.Aszueszencia,T.Aszu 3-6Putt.,T.Szamorodni oraz T.Maslas oraz T.Forditas.Te dwie ostatnie pozycje to tokajskie Ersatze i moim zdaniem nie zasługują do klasyfikowania ich do najwyższej kat. win tokajskich.P oraz pierwszy T.Eszencja została wyprodukowana i zabutelkowana w 1707r i tak przez stulecia do chwili obecnej.Ustawowo min.zaw.cukru w 1lwina wynosi 450g/ nie 400g jak Pani pisze/.Ustawa nie precyzuje wymaganej zawartości alkoholu.Stwierdzenie zatem,że T.Eszencia nie jest winem lecz produktem ubocznym przy produkcji T.Aszu jest niefortunne a raczej nieprawdziwe.Swoją drogą ładny mi to produkt uboczny,jeśli cenowo przekracza produkt głowny np T.Aszu 6Putt w wytw.Disznoko conajmniej 10-ciokrotnie!Zachęcam Panią do zapoznania się z technologią wytwarzania T.Aszu,wtedy z pewnością oszczędzi sobie Pani tak kuriozalnych sformułowań.Już bardziej pasowałoby stwierdzenie,że produktem ubocznym przy produkcji T.Aszu jest T.Maslas,który wytwarzany jest na bazie osadu po maceracji wytłoczonej miazgi z zsuszonych gron w sfermentowanym winie/wino bazowe/.Oczywiście co niektórzy wytwórcy T.Eszencją dosładzają T.Aszu,ale nie jest to powszechne,ponieważ wszystko zależy od zaw.cukru w winie bazowym.Jeśli ta zawartość jest wysoka to nie ma potrzeby dosładzania.A w ogóle jest to metoda dość droga-z 1Putt /25l zsuszonych gron wychodzi od o,5-1,0l Eszencii.T.Eszencia wytwarzana jest w sposób następujący:Duże kosze drewniane napełnia się zsuszonymi gronami,nie ma ani prasowania ani wyciskania,pod własnym ciężarem grona pękają i wydzielają gęsty sok,zbierany z dolnej części ,następnie wlewany do balonów,gdzie poddany jest fermentacji przy minimalnej oksydacji.Obecnie okres fermentacji wynośi od 3-6lat,natomiast 3-4dekady wstecz i więcej fermentacja w balonach trwała conajmniej 15lat a zaw.alkoholu od 6-8% była normą.
      Pani Marto-proszę sobie sprawdzić etykietę T.Eszencii np. Szepsego i co tam pani znajdzie-nazwa wina:Tokaji Eszencia a poniżej: Borkulenlegessegek Minesegi Edes,Feher Bor/ specjalności winne,jakościowe słodkie,białewino/.Mam jeszcze 18but.T.Eszencii z wytw.:Szepsy,Kiralyudvar,Disznoko,Oremus,Hetszolo i wszędzie to samo.Podczas b.częstych wizyt u Szepsego,miałem przyjemność wielokrotnie degustować T.Eszencie-rocznik 1999 /zaw.cukru 500g/ a zwłaszcza rocznik 1996 /450g cukru w 1l/.Obydwie Eszencie sklasyfikowane na max poz. 96-100pkt/.Zapewniam Panią ,że obydwie były świetnie pijalne a wrażenia niepowtarzalne.Serdecznie pozdrawiam.

      • Wojciech Bońkowski

        Piotr

        Miły Panie Piotrze, kwestia esencji była już dyskutowana na Winicjatywie (https://winicjatywa.pl/2012/11/29/10-rzeczy-o-tokaju/#comment-724890022 ) i już wówczas zamieścił Pan identyczny komentarz, na który już wówczas Panu odpowiadaliśmy.

        Po pierwsze wbrew temu co Pan pisze, esencji nie da się określić inaczej niż produktem ubocznym przy wyrobie win Aszu. Żaden winiarz nie uprawia winorośli po to, aby robić esencję. Ani też zrodzynkowanych gron Aszu nie zbiera się po to, aby zrobić esencję, tylko po to, żeby zrobić wino Aszu. Esencja powstaje samoczynnie w czasie, gdy grona Aszu czekają na przerób.

        Kompletnie nieścisłe jest też Pańskie zdanie „Oczywiście co niektórzy wytwórcy T.Eszencją dosładzają T.Aszu,ale nie
        jest to powszechne,ponieważ wszystko zależy od zaw.cukru w winie
        bazowym.Jeśli ta zawartość jest wysoka to nie ma potrzeby dosładzania”.
        W winie bazowym (służącym do maceracji gron Aszu) nie ma definicji, jak sama nazwa wskazuje jest to w pełni przefermentowane wino. Dodatek esencji do wina Aszu nie zależy od zawartości cukru w winie bazowym tylko od tego, jak słodkie Aszu winiarz chce wyprodukować. Jeżeli np. macerował miazgę Aszu z winem bazowym w proporcji 1:1 i osiągnąć końcowe wino Aszu o zawartości cukru 160 g/l (czyli słabe 5 puttonów), to może dodać odpowiednią ilość esencji by podnieść zawartość cukru do 190 g/l. I w tym celu stosuje się esencję.

        Kwestia czy esencja jest winem czy nie – jest mniej jednoznaczna i bardziej kontrowersyjna. Węgierska ustawa winiarska określa ją jako wino, natomiast wg przepisów unijnych „wino” zawiera min. 8,5% alk. Poza tymi argumentami już w poprzedniej dyskusji wskazywaliśmy inne – m.in. fakt że esencji nie pije się jak wina, w kieliszkach, na butelki, do posiłku, tylko smakuje po łyżeczce, czyli pełni zupełnie inną funkcję.