Winowstąpienie
Podobno wino znalezione w grobowcu Tutanchamona było opisane: znajdowały się na nim informacje o miejscu produkcji trunku, roczniku oraz imię winemakera. Dom Pérignon zwykł wieszać na szyjkach butelek odpowiednio podpisane karteczki. W XIX-wiecznych Niemczech pojawiły się pierwsze drukowane etykiety, a odrobinę życia i koloru tchnęli w nie chwilę później winiarze z Szampanii. A dziś? Dziś mamy szczęście, bo za sporą ilością etykiet stoi ciekawa historia. Możemy więc pić i słuchać, pić i opowiadać, pić i rozmyślać. Pić i śmiać się.
Historią i nostalgią wypełniona jest każda z dalekich od europejskiej klasyki, komiksowych etykiet win kanadyjskiej wytwórni Blasted Church Vineyards*, zaprojektowanych przez Monikę Melnychuk. Etykiety pinot noir, mieszanki cabernet sauvignon i merlota oraz wina białego inspirowane są prawdziwymi wydarzeniami, które miały miejsce w regionie Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie i przedstawiają scenki z nimi związane. Lokalna legenda głosi, że na początku XX wieku okoliczni mieszkańcy postanowili ocalić od zniszczenia stary, drewniany kościół stojący samotnie opodal kopalni i zdecydowali, że samodzielnie przetransportują święty budynek w bezpieczne miejsce do Okanagan Falls. Było to jednak w tamtym czasie nie lada przedsięwzięcie, a rozmontowanie poszczególnych części drewnianej konstrukcji z pewnością doprowadziłoby kościół do kompletnej ruiny. Dlatego… użyto dynamitu!
Wysadzić kościół? Absurd! A najwyżej zabieg, na który zdecydowałyby się niektóre dzisiejsze zespoły blackmetalowe. Tymczasem kontrolowane podłożenie ładunku wybuchowego w budynku pozwoliło na poluzowanie klamer spinających jego drewniane ściany bez potrzeby czasochłonnego i inwazyjnego ich rozcinania. Przeniesioną na inne miejsce konstrukcję wystarczyło jedynie spiąć ponownie tymi samymi klamrami, a podczas całej operacji zniszczeniu uległ jedynie fragment wieży kościelnej. Nazwa winiarni oraz etykiety niektórych win nawiązują do skłonności tutejszej ludności do nietypowych rozwiązań.
Takim nietypowym rozwiązaniem jest cała seria etykiet z podtekstem religijnym (Amen Non-Vintage Port, OMG Sparkling Wine czy Holy Moly Petit Verdot) lub mających charakter tragikomiczny, jak w przypadku wina o nazwie Dam Flood. Jego etykieta jest inspirowana powodzią, która miała miejsce po pęknięciu tamy Campbell Meadows w 1936 r. Przeklętą tamę wprawdzie naprawiono, jednak ta pękła ponownie i woda kolejny raz zalała okoliczne domy, farmy i sady.
*Winnica Wysadzony Kościół/Winnica Wybuchowy Kościół