Bierzo Mencía Aires de Vendimia 2011
Importer Vinissimo zagościł dotąd na Winicjatywie tylko raz. Chwaliłem wówczas ich garnitur świetnych Prioratów. Szczerze żałuję, że częściej nie zaglądałem do tego katalogu, bo jak się okazuje, rozrósł się pięknie i można w nim znaleźć sporo pereł. Sześć butelek do degustacji przesłał mi ostatnio Szymon Goc z Vinissimo:
Hermanos Frías del Val Rioja Alavesa Blanco Fermentado en Barrica 2014 – biała Rioja z mocną beczką. Naprawdę zadębowana na maksa, ale są też przyjemne kwiatowe nuty aromatyczne od szczepu Malvasía (jest go tu aż 40%). Bogate, pełne, treściwe, dużo się tu dzieje, choć trzeba lubić ten styl (65 zł). ♥♥♥♡
Matteo Correggia Barbera d’Alba 2013 – czarowny włoski młodzian o zapachu irysów i smaku mięsistych czereśni. Czyste jak łza, świeże, w swoim stylu i zamiarze doskonałe. Modelowe wino gastronomiczne w dobrej cenie 65 zł. ♥♥♥♡
Señorío de P. Peciña Rioja Crianza 2011 – waniliowy budyń o smaku Tempranillo. Wina tego producenta często do mnie przemawiają do mnie swoim oldskulem i korzenną głębią, tutaj nie ma głębi, jest wręcz beczkowa płytkość. Intensywność owocu jest dobra, ale całość jest płaska, matowa i trochę bez życia. Nieprawdopodobna ilość czekoladowej beczki! Lepsze na drugi i trzeci dzień, ale nie wiem czy na tyle, by uzasadnić cenę 65 zł. ♥♥♥??
Eladio Piñeiro Alentejo La Coartada Grande Escolha 2006 – bardzo śródziemnomorskie w stylu, ziołowe, rozmarynowe, w smaku tostowe, niestety trochę suche. Już powoli wysycha, bo rocznik 2006 na pewno już się nie poprawi, a nadmiarem owocu nie grzeszy. Jest nawet przyjemna świeżość, ale przykrywająca pustkę. Szkoda (89 zł). ♥♥♥
Lambuena Ribera del Duero Viñas Viejas 2006 – Ribera z wyższej półki, gęsta jak poranne espresso, mocno mięsista, z racji na wiek wina (10 lat) owocu już tu dużo nie ma, jest po prostu masa. No i beczka, bo nie uwalniamy się od „hiszpańskiego stylu”, choć na tym poziomie prestiżu i jakości to nie przeszkadza. Wszystko jest świetnie skrojone i skomponowane, fani win hiszpańskich będą zachwyceni, choć czy warto za to płacić 199 zł? Tego już nie jestem pewien. Ja wolę ponższą Mencíę Aires z tego samego katalogu. ♥♥♥♥+
José Antonio García Bierzo Mencía Aires de Vendimia 2011 – po pierwsze, nie spieszcie się: tuż po otwarciu mamy zredukowane nuty mięsiste, co niecierpliwsi wystukają na etykiecie słowo „brett”. Tymczasem mamy po prostu bardzo mocne wino czerwone o żelazistym wręcz ekstrakcie. Po drugie, po kwadransie będziecie już sam na sam z bogatym, bardzo atrakcyjnym owocem spod znaku jeżyny. Wino luksusowe, bardziej nowoczesne i uładzone niż inne znane w Polsce Bierzo, no ale jesteśmy na innych poziomach cenowych: 155 zł. Wspaniałe! ♥♥♥♥♡
Vinissimo sprzedaje wina głównie do restauracji, ale kupicie je także w sklepach specjalistycznych: Alewino.pl (Warszawa), Smacza Jama (Warszawa), Wiśnie w Nosie (Warszawa) lub bezpośrednio u importera.
Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.