Mini Włochy w Biedronce
Zegar tyka. Polacy codziennie kupują 500 tys. butelek wina, z czego 400 tys. w sklepach wielkopowierzchniowych. Trzeba o te duszyczki zawalczyć i dlatego od wczoraj nowa oferta win zawitała także do Biedronki. We wrześniu „Owad” proponuje wina włoskie oraz nowy dizajn gazetki – po współpracy z Magazynem Wino nie ma śladu, natomiast znacznie większy nacisk niż dotąd położono na kulinaria i przepisy. Typowo włoskie dania – „penne z soczewicą i salami” czy „zapiekankę makaronową z łososiem i gorgonzolą” – przygotujecie w 15 minut oczywiście z produktów kupionych w Biedronce. Gdy potrawa dochodzi, możecie rozkoszować się wizją „owoców dojrzewających w winnicach porastających stoki dzikich gór” (to o Trebbiano za 16,99 zł) czy „Mario Giacondi jest artystą samoukiem, odwiedza turystyczne regiony Włoch, rysując place i budowle, jednocześnie zapisując spostrzeżenia na temat win” (o autorze półsłodkiego czerwonego za 9,99 zł).
A tak na poważnie, nowa oferta Biedronki jest skromnie zakrojona – na półki trafiło zaledwie 14 win bez wielkiej pompy i prezentacji prasowej. Są to w dużej większości wina już oferowane dawniej przez Biedronkę. Ale degustując je, nie cierpiałem zanadto – nie ma wśród nich win obrzydliwych, a ogólny poziom jest całkiem niezły, o ile wyzbędziemy się złudzeń, że w Biedronce kupimy wino z osobowością. Dobra oferta na miarę dyskontu – a czy za miesiąc Biedronka podbije stawkę?
Pełne opisy win:
Skala ocen: ♥ wino mierne, niepolecane; (odpowiednik oceny punktowej 75–79/100); ♥♥ niezłe; ♥♥♥ bardzo dobre, zdecydowanie polecane; ♥♥♥♥ doskonałe; ♥♥♥♥♥ niezapomniane.
TV-9588 Treviso Prosecco Extra-dry Sette Ventiquattro
Bardzo proste Prosecco bez szczególnego zapachu i smaku, natomiast czyste, przyjemnie pijalne, z dyskretnym musowaniem. Nie tak gruboskórne jak niektóre Prosecco z tej najniższej półki cenowej (19,99 zł). Do przyjęcia z plusem. ♥♥
Sartori Venezie Pinot Grigio 2014
Sartori to znany i nieźle notowany hurtownik z Werony. Niektóre jego Valpolicelle i Amarone reprezentują naprawdę dobry poziom. Natomiast tutaj mamy kompletnie bezsmakową cieniznę niewartą chyba nawet swojej niskiej ceny 16,99 zł. Nuty „egzotycznych przypraw” obiecywanych w gazetce nie znalazłem pomimo długich poszukiwań. Wino bez wad oprócz braku smaku. Nawet jako wino do gotowania się nie sprawdzi. ♥♡
Alibrianza Andrero Sicilia Grillo Bianco di Stelle 2014
Grillo daje na Sycylii mocno aromatyczne wina o smaku brzoskwini, nieco podobne do Viognier. Tutaj mamy czarno-białą i mocno spikselizowaną fotografię Grillo – brzoskwinia jest rozwodniona, trochę charakterystycznej słoności szczepu się ostało, ale generalnie rejestr jest przemysłowo-niedojrzały. Niemniej w swojej kategorii cenowej (16,99 zł) wino wyróżnia się na plus. Można wypić. ♥♥
VR-594 dla Terra Naturi Trebbiano d’Abruzzo
Rustykalne Trebbiano z mocnymi nutami słonymi, słonego sera, cebuli, kwaśnego jabłka. Rejestr niecodzienny, ale w sumie typowy dla odmiany, a wino ma niezłą intensywność. W cenie 16,99 zł to raczej miła niespodzianka – relacja osobowości do ceny ponadprzeciętna. ♥♥
Italo Cescon Veneto Chardonnay 2014
Wino poważniejsze od innych białych w tej ofercie (co widać po cenie – 24,99 zł), mocniejsze, ekstraktywne, całkiem nieźle zbudowane. Zapachy i smaki raczej rustykalne, siarkowo-cebulowe, spory kwas, to Chardonnay nie przymila się melonem i bananem, jak to się czasem zdarza jego braciom zza morza. Dobra propozycja, choć nie podawajcie tego cioci na imieninach. ♥♥♡
P.V. Sanvito Venezie Pinot Grigio Blush 2014
Włochy pozazdrościły Kalifornii i zrobiły wino w stylu White Zinfandela – tylko odrobinkę różowe w kolorze, o smaku białego. I to słabego – od powyższego Sartori Pinot Grigio różni się tylko jednym mililitrem poziomki (choć to w sumie przyjemna różnica). Bezbolesne (technicznie poprawne), ale i bezsmakowe. Winiarski odpowiednik piwa Harnaś czyli najprostszy napój alkoholowy do picia bez włączania mózgu (14,99 zł). ♥♡
OSM San Marzano Puglia Primitivo Santoro 2013
Prościak, Primitivo w wersji podstawowej – rozwodnione powidła na suchym, garbnikowym tle. Czyste, technicznie poprawne wino dające pewną przyjemność. Styl raczej pogaduchowo-imprezowy, ale bez cukru. Dobry zakup za 14,99 zł. ♥♥
Alibrianza Andrero Sicilia Nero d’Avola Forriero 2013
Trochę plastikowe, ale w sumie przyjemne Nero d’Avola o nucie przysłowiowych owoców leśnych. Dobrze skomponowane w swoim przemysłowym, anonimowym stylu: kwasu tyle ile trzeba, taniny kompromisowo pomiędzy lekko niedojrzałymi winogronami a garbnikofobią wielkomiejskiego konsumenta. Wszystko logiczne i w dodatku w dobrej cenie 14,99 zł. Na dłuższą metę wino będzie męczące, chyba że je czymś zagryziecie. ♥♥
Sensi Chianti 2014
To wino jest na półkach Biedronki już trzeci sezon. Mam wrażenie, że bardziej od smaku zmienia się cena (było już 11,99 i 13,99, a teraz 14,99 zł). Jest uczciwe – smakuje jak szczep Sangiovese, z którego jest zrobione – wiśniami, porzeczkami, łodygami. Dla przeciętnego Polaka stawiającego pierwsze kroki w świecie wina te cierpkie taniny będą wyzwaniem mniej więcej takim, jak przeczytanie od deski do deski książki Zygmunta Baumana. No i bron Boże nie podawajcie do tego wina potrawy polecanej w gazetce Biedronki – wędlina bresaola z rukolą; nokaut przez gorycz gwarantowany. Werdykt – cena 14,99 zł jest uczciwa, ale wino surowe i trudne w piciu. ♥♡
Provinco Italia Salice Salentino Rosso Riserva Comera 2011
Tę flaszkę mocno zjechałem w grudniowej ofercie Biedronki. W nowym roczniku znikł główny problem tamtego wina – okropny apteczny zapach. Teraz mamy całkiem niezłe wino z Apulii, typowe dla swojej apelacji, balsamiczno-śliwkowe, nieźle zbudowane. Lubię Salice Salentino i podoba mi się ta tania (19,99 zł), przystępna, ale niezakłamana wersja. ♥♥♡
Sensi Chianti Classico Forziere 2013
To również jest powrót wina znanego w Biedronce w poprzednich rocznikach. Wino lepiej ułożone niż Sensi Chianti, ma niezłe nuty wiśniowo-jeżynowe, taniny są mniej suche i gorzkie, natomiast w smaku nie pojawia się dużo więcej owocu, a przecież cena jest znacząco wyższa (24,99 zł). Jestem trochę w kropce – wino jest poprawnie wykonane i typowe dla swojej apelacji, ale przyjemność z picia go nie jest ogromna. Tutaj propozycja kulinarna z gazetki – flaki po rzymsku – jest dobra i ma szansę uprzyjemnić to wino. ♥♥
ICQ TA/61 dla Progetto Vino di Lorusso Michele Primitivo di Manduria Monte Tessa 2014
Primitivo o sporych jak na dyskont ambicjach, atakujące od razu zapachem czekolady, ale i grzybów (to nie jest dobry znak), mocno alkoholowe, ale brakuje mu wypełnienia, intensywności smaku. Wydaje się naciągane, sztucznawe, wobec swojej mocy (choć może nie ceny – 24,99 zł) ma za mało owocu. Ledwie przeciętne, choć może mniej krytyczni winopijcy dadzą się zwieść. Zdecydowanie lepiej kupić tańsze Primitivo Santoro za niższą cenę. ♥♡
MGM Mondo del Vino Giacondi białe półsłodkie
Notka z zimy nadal aktualna: ćwierćsłodka przemysłówka, ale przynajmniej w miarę czysta. Dla miłośników win półsłodkich jest to duże wydarzenie smakowe i cenowe (9,99 zł!). ♥♡
Źródło win: nadesłane do degustacji przez Biedronkę.