Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Araldica Barbaresco 2012

Komentarze

Araldica Barbaresco Corsini 2012Araldica Barbaresco Corsini 2012

W Biedronce od wczoraj na półkach nowy „Wybór Sommeliera” czyli jedna z krótkich serii – win rotujących dwa razy na miesiąc. Tym razem padło na Syrah z Langwedocji, z megaspółdzielni Les Vignerons Réunis już od dawna szczodrze zasilającej Biedronkowe półki. Zaczyna się nawet nieźle, wino pachnie jeżynami, jagodami i odrobiną świeżo mielonego pieprzu, czyli tak jak Syrah powinno pachnieć. Niestety w smaku jest zmarnowane cukrem – na etykiecie uczciwie tym razem napisano „czerwone półwytrawne” i tak właśnie, a może nawet półsłodko, to się prezentuje. Szkoda, bo bez tego byłoby fajnie, a tak – smakuje jakoś tak odstręczająco cukrem z ziemniakow, krótko mówiąc tanio, wulgarnie i nieprawdziwie, czyli tak jak obietnice wyborcze najbardziej zdesperowanej partii (14,99 zł). ♥♥

Les Vignerons Réunis Syrah GRanbeau 2014 reklama

Natomiast kupując to wino wczoraj wieczorem w Biedronce wnet! zerknęło na mnie inne wino – Barbaresco 2012 z dużej i znanej (ma nawet w Polsce „oficjalnego” importera) spółdzielni Araldica. Kupiłem je z ciekawości, bez większych nadziei, bo przecież historia klęsk Biedronki na polu najtańszych jak to możliwe win ze znanych apelacji takich jak Barolo, Chablis, Amarone jest długa. A jednak! To Barbaresco jest 1) typowe i 2) autentycznie smaczne!! Typowe, bo smakuje jak Barbaresco, ma niepodrabialną różaną lekkość szczepu Nebbiolo, pieprzne garbniki, lekką, nośną, ale stalowo mocną strukturę. I szczególnie po 10–15 minut w kieliszku daje naprawdę sporo smakowej frajdy. I do tego ta fantastyczna cena 34,99 zł!

Jest to ostatnia rzecz, jakiej się spodziewałem, ale to naprawdę udany zakup w Biedronce – bodaj najlepszy od słynnego Vallado 2012 sprzed półtora roku. Z nieznanych względów zamiast być w Biedronce „winem roku” i „hiperwyborem sommeliera” to Barbaresco jest gdzieś ukryte na dolnej półce obok kagorów. Szukajcie, a znajdziecie. ♥♥

Źródło win: zakup własny autora.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • jakub

    Nie wiem, czy te Barbaresco nie rzucili tylko w Warszawie. Jakby ktoś widział na Śląsku, to proszę o info.

    Kiedy recenzja Lidla Panie Wojtku? Była już jakaś degustacja?

  • Grzegorz Paterak

    Jakiś lokalny wysyp tego Barbaresco. Dziś rano po zobaczeniu wczorajszego tweeta ruszyłem do sklepów. Pustki u mnie na prowincji podkarpackiej :(

    • kielon

      Grzegorz Paterak

      Może nie dojechało. Pod górkę chyba tam jest ;)

      • Grzegorz Paterak

        kielon

        A skądże. Kotlina Sandomierska…To niżej położone niż Łódź, Kraków i niewiele wyżej niż Stolica :)

  • Józef Maltus

    To Barbaresco jest stare jak świat. Towarzyszyło jakiejś włoskiej ofercie, ale faktycznie było tylko w większych miastach. Kolejny dowód, ze wini nie zauważa dobrych win z Owada… :-)
    Rzeczywiście chyba najlepsze po Vallado, ale tylko w kategorii czerwieni, mieliśmy przecież Greyrocka i Fern Ridge’a. Ten ostatni niesłusznie moim zdaniem słabo oceniany na wini, a jako argument podawano zbytnią ekspresję (sic!). Lud jednak go docenił, po sklepach przemknął niczym meteor mimo wysokiej ceny.

    • Jarek

      Józef Maltus

      To Barbaresco nie może być stare jak świat, bo rocznik 2012 miał swoją premierą raptem kilka miesięcy temu.

      • Józef Maltus

        Jarek

        No oczywiście, ze nie, bo świat ma kilka mld lat, ale towarzyszyło włoskim produktom reklamowanym taka reklama w klimacie włoskiej opery konkretnie Traviaty. Ale może niech wini zapyta u źrodła.

    • Wojciech Bońkowski

      Józef Maltus

      Nie pamiętam tego wina w żadnej gazetce Biedronki. I na półkach aż do wczoraj też go nie widziałem.

      • valdano

        Wojciech Bońkowski

        . W Lesznie wlkp jest tylko kiepskie rozcienczone Granbeau 2014 shit jakich malo a

        Araldica Barbaresco Corsini 2012 jest nieosiagalna .

        • Wojciech Bońkowski

          valdano

          Proszę to powiedzieć menedżerowi sklepu. Kropla drąży skałę.

          • valdano

            Wojciech Bońkowski

            Rozmawialem wielokrotnie i nie dalo to jakiegokolwiek rezultatu czyli ty mow a ja zdrow:)
            Oni maje swoja dziwna strategie i wina powyzej 3dych trafiaja do miast powyzej 500 tysi ludzikow. Pozdrawiam serdecznie

          • Paweł Wariat

            valdano

            ja zaopatruję sie w te rarytasy w czasie odwiedzin u ciotki w Kutnie zwykle sa zakurzone i przecenione;)

  • Gutosław

    odwidziłem w Poznaniu 2 Biedry i pusto , Barbaersco brak ale oczywiscie Biedronek w Poznaniu jest duzo wiec moze gdzies bedzie

  • Paweł Wariat

    2 podejścia do Barbaresco Corsini niestety mimo szczerych chęci nie podzielam zachwytu pana Wojtka .
    Nie jest to złe wino, ale ja bym raczej go nikomu znajomemu nie polecił.Próbowałem 2 rożnych butelek , jedna nawet troche poodychała ale różnicy jakiejś nie zauważyłem, cienkie nebbiolo o barwie rozwodnionego rubinu średnio kwaskowe , troche cierpkich owoców leśnych i słaby finisz .wydawałem juz lepiej 35 zł z polecenia p.Wojtka. Byc może to nie moja bajka choć Piemont lubię.

    • Wojciech Bońkowski

      Paweł Wariat

      No a jak by to było Langhe Nebbiolo za 34,99 zł to by Pan był bardziej zadowolony?

      • Paweł Wariat

        Wojciech Bońkowski

        To nie tak panie Wojtku, niech to będzie co chce tylko ma smakować!
        Wątrobę ma się jedna na całe zycie puki co, nie warto jej męczyć bez przyjemności.

        • Wojciech Bońkowski

          Paweł Wariat

          Tylko czemu nie smakuje? bo to wino nie ma żadnych wad, poza brakiem koncentracji, no ale kosztuje połowę tego co normalne Langhe Nebbiolo w sklepie specjalistycznym. dlatego pytałem czy negatywna ocena jest funkcją oczekiwań, bo samo Barbaresco z Biedronki nic nieprzyjemnego w sobie moim zdaniem nie ma.

          • Paweł Wariat

            Wojciech Bońkowski

            Przecież juz w 1 poście napisałem „Nie jest to złe wino” więc to nie tak że nie smakuje , po prostu nie znalazłem w nim nic co by było powyżej poziomu poprawności. Jest jeszcze możliwośc że to nie był ten dzień, czasem nawet znane wino potrafi nie leżeć, żeby na drugi dzień znowu było jak zwykle;)
            Dzięki Friends of Barolo miałem okazję degustować kilkadziesiąt różnych butelek szczepu nebbiolo i mogę powiedzieć że trochę znam potencjał tych owoców.Te Barbaresco do tuzów nie należy, nawet po uwzględnieniu niskiej ceny(dla mnie zbyt wodniste niestety).To że gdzieś jest drożej jak sam pan wie, nie jest żadnym wyznacznikiem jakości. Pozdrawiam.

          • Wojciech Bońkowski

            Paweł Wariat

            Sformułuję to inaczej: to wino jest poprawne i przyjemne, mnie się je przyjemnie piło, jest typowe dla swojego szczepu. Oczywiście jest bardzo lekkie, by nie powiedzieć wodniste, ale jako najtańsze dostępne w tej chwili na polskim rynku Nebbiolo jest raczej dobrą niespodzianką. Szczególnie w porównaniu do poprzednich eksperymentów Biedronki na tym poziomie cenowym czyli Scanavino Barbaresco czy Morando Barolo. Dlatego per saldo je polecam.

  • Karolsky

    Dwie biedrony w Łodzi i też pusto – do kolejnych dziesięciu nie chce mi się jeździć :)

  • koluch

    Barbaresco pojawiło się w Gdańsku w Biedronce przy Krewetce na głównym, dzisiaj jeszcze widziałem z 12 butelek :)

  • Threpence

    Biedronka, Warszawa, Saska 12: Barbaresco na najwyższej półce za 27,99 zł :-)

    • Tomasz

      Threpence

      Do jutra wszystkie bez wyjątku wina w biedronce są tańsze o 20%. Greyrock kosztuje 20 zł. Co do samego Barbaresco to jak napisano niżej, w tej cenie fajnie się pije, ale faktycznie nieco rozwodnione. Chociaż przyznaję że mimo tego sam zakupiłem parę butelek ;-).

  • Lukasz

    Nie wiem, czy to nowość, ale dzisiaj kupiłem w Biedronce Barbaresco 2013. Cena bez zmian w porównaniu do 2012.

    • valdano

      Lukasz

      W jakim miescie?

      • Lukasz

        valdano

        Warszawa – Ursynów, Biedronka w budynku Natpollu

    • Grzegorz Roman

      Lukasz

      Jestem po degustacji rocznika 2013.
      Nie kupiłem/piłem uprzedniego rocznika ale poszukiwanie w necie wskazywało,że rocznik 2013 ogólnie dla Barolo/Barbaresco ma być podobny do dobrego 2010 więc się dzisiaj skusiłem. Mam niezbyt przyjemne doświadczenia z taninmi Barolo/Barbaresco ( z rynku włoskiego i austrackiego ) ,więc ten zakup nie był dla mnnie oczywisty. Na tak zadziałała też pozytywna opinia ub. rocznika red. Bońkowskiego

      Wino jest czyste w zapachu i smaku.
      Wlewając do kieliszka widzimy jasną barwę , która przywodzi na myśl wino lekkie i takim jest .
      Nos czysty w tonacji lekko owocowej/ziemistej.
      W smaku na początku lekki owoc , delikatna goryczka i kwasowość ; mimo ,że wino wagi lekkiej to w smaku nie czuć tej lekkości/rozwodnienia .
      Wino , jak dla mnie, już gotowe do picia ; pije się je przyjemnie ;
      za niecałe 35 PLN dla mnie na tak.