Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

Achaval Ferrer Quimera 2010

Komentarze
achaval-ferrer-quimera
Wielka Argentyna.

Achaval Ferrer Mendoza Quimera 2010

Mówimy – wielkie wino, rzadko myślimy o Argentynie. Owszem, solidny Malbec do befsztyka, a może nawet dobry na co dzień, odświeżający Torrontés. Ale ile win światowej klasy powstaje w Argentynie? No więc trochę ich powstaje, tyle że naszej europocentrycznej perspektywy ich czasem nie zauważamy.

Winami, które wielokrotnie zrobiła na mnie ogromne wrażenie, są te od Achaval Ferrer w Mendozie. Enologiem jest tu Włoch Roberto Cipresso (znany z kilku projektów, zwłaszcza swojego własnego Brunello – La Fiorita), a wina są niezwykłe – nieprawdopodobnie skoncentrowane (ponoć z krzaczka zbiera się tutaj ledwie kieliszek dionizjaku), wręcz hiperowocowe, a przy tym atrakcyjne, słodkie (mają często nuty przypominające Amarone), natomiast o gładkich, nieagresywnych taninach i bez wyczuwalnego wpływu dębowej beczki. Innymi słowy, różnią się od innych argentyńskich „ikon”, choć przecież trudno byłoby je pomylić z winem z Europy.

© Roberto Cipresso.

Degustowałem wina Achaval Ferrer kilkukrotnie, udało mi się nawet zorganizować ich półprywatny pokaz w ramach Dnia Malbeka 2013. Jego topowe etykiety – Finca Mirador, Altamira i zwłaszcza Finca Bella Vista 2009 – wypadły wtedy fantastycznie. Problemem są ceny – na Zachodzie flaszki te kosztują w detalu od 50€ wzwyż. Teraz na import win Achaval zdecydował się argentyński specjalista Matías Gigaglia z Podkowa Wine Depot. Zdegustowałem więc Quimerę 2010. To wino nie jest czystym Malbekiem, lecz mieszanką tego szczepu z Cabernet Franc i Sauvignon, Merlotem i Petit Verdot. Jest cokolwiek kontrowersyjne – Marek Bieńczyk, która zajrzał ze mną do tej butelki, był wręcz zdegustowany jego napuszeniem i wysoką (raczej dodaną) kwasowością. Na pewno tuż po otwarciu butelki nie jest to elegant, trzeba jednak brać pod uwagę ten styl win bardzo gęstych i ekstraktywnych, które wymagają długiego oddychania. Najlepsze wrażenia miałem wręcz po trzech dniach od otwarcia butelki! Wtedy ten konfiturowy, à la Amarone ekstrakt nieco poluzował pętlę, oleiste bogactwo ukazało się w pełni, a kwasowość spod znaku kwaśnej śliwki zintegrowała się z całością. No i potwierdziły się inne cechy stylu Achaval – zero beczki, mnóstwo owocowego seksapilu, moc bez chamstwa, dużo, naprawdę dużo smaku. Cena – 165 zł.

Achaval Ferrer Malbec 2012
Łał na co dzień.

Najtańszy bilet do świata Achaval kosztuje 79 zł – tyle zapłacimy za prostego Mendoza Malbec 2012 (jedyne tutaj wino mieszane z kilku działek). Nawet jednak on ma, bagatela, 14,5% alk. Jest też mniej kwasowy, przyjemnie powidłowy, konfiturowy, może nie odświeżający, ale robi duże wrażenie koncentracją i intensywnością owocu. Cena niby wysoka, ale przecież zbliżona do takich flaszek jak Finca El Origen Gran Reserva czy Catena Zapata, a moim zdaniem wyraźnie wyższej klasy.

Oba wina do nabycia w sklepie Podkowa Wine Depot pod Warszawą oraz sklepach zaprzyjaźnionych.

Źródło win: nadesłane do degustacji przez importera.

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • Krystian

    Myślę ,że za 165zł jest 165 lepszych win ;)

    • Wojciech Bońkowski

      Krystian

      A piłeś Achavala?
      No to wymień przynajmniej 65 tych „lepszych”

  • Marcin Gęsicki

    Dzięki uprzejmości naczelnego miałem okazję na Dniach Malbeka spróbować tych win i do tej pory pamiętam ich smak. Absolutnie genialne. Dziękuję WB ;)

  • ac

    Co znaczy „(raczej) dodana kwasowość”? Wino zostało sztucznie dokwaszone?

    • kielon

      ac

      Niektóre apelacje zezwalają na takie działanie.

      • ac

        kielon

        czym dokwaszają wino? Kwasem cytrynowym?

        • Sławek Chrzczonowicz

          ac

          kwasem winowym, kwasem cytrynowym, rzadziej kwasem askorbinowym, czyli witaminą C, który używany jest także jako antyutleniacz, pozwalający zmniejszać ilość dwutlenku siarki

      • Wojciech Bońkowski

        kielon

        Raczej trudno by było wymienić apelacje, które nie zezwalają.

    • Wojciech Bońkowski

      ac

      sztucznie czy nie sztucznie, ale dokwaszone, jak zresztą 95% win z Argentyny, a także Australii, Kalifornii i Chile.

      • kielon

        Wojciech Bońkowski

        Fakt, przy takim klimacie trudno utrzymać kwasowość na odpowiednim poziomie.

      • ac

        Wojciech Bońkowski

        A Europa? Czy europejskie, bardziej południowe apelacje też dopuszczają dokwaszanie? Czy może nie dopuszczają, a i tak winiarze kwaszą na potęgę, żeby przypodobać się Panu Bieńczykowi? :)

        • Wojciech Bońkowski

          ac

          Dokwaszanie jest na porządku dziennym w wielu krajach, Portugalii, Hiszpanii, w południowych Włoszech i we Francji. Nie wiem czy gdzieś jest wprost zabronione. W roczniku 2003 praktykowano to nawet w Niemczech. Zresztą dokwaszanie na małą skalę jest zabiegiem nie mającym dużego wpływu na smak wina (podobnie jak minimalna szaptalizacja) i słusznie nazywane jest „korektą”.

        • AC2

          ac

          Są też tacy, co rozpuszczają snickersy w winie, by przypodobać się polskim fanom CR. Dla każdego coś miłego ;).