Winicjatywa zawiera treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich.

Treści na Winicjatywie mają charakter informacji o produktach dostępnych na rynku a nie ich reklamy w rozumieniu Ustawy o wychowaniu w trzeźwości (Dz.U. 2012 poz. 1356).

Winicjatywa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, zbierając anonimowe dane dotyczące korzystania z portalu (strona wejścia, czas trwania wizyty, klikane linki, strona wyjścia, itd.) za pomocą usługi Google Analytics lub podobnej. Zbierane dane są anonimowe – w żaden sposób nie pozwalają na identyfikację użytkownika.

Opuść stronę

10 rzeczy o mourvèdre / monastrell

Komentarze

Uduszony pies czyli parę rzeczy o mourvèdre.

1. Co to jest mourvèdre? – To odmiana czarnych winogron, powszechna w Hiszpanii (znana pod nazwą monastrell, dająca pyszne, codzienne wina) i na południu Francji, gdzie jest m.in. podstawą wielkich win z Bandol.

Wikimedia.
Mourvèdre. © Wikimedia.

2. Skąd pochodzi mourvèdre? – Z Hiszpanii, najprawdopodobniej z okolic Walencji, gdzie dzisiejsze miasto Sagunto nazywano niegdyś Morvedre (kast. Murviedro). Są też źródła lokalizujące pochodzenie mourvèdre w Katalonii, gdzie na północ od Barcelony znajdziemy miasto Mataro (to jedna z alternatywnych nazw tego szczepu). Do Francji odmiana ta trafiła najprawdopodobniej w XVI wieku, przyniesiona przez pielgrzymów powracających z Santiago de Compostela. Co ciekawe, w Hiszpanii używa się głównie nazwy monastrell lub morastell, co bywa częstym powodem mylenia mourvèdre z graciano (także nazywanym morastell, morrastel itp.) – lokalnym szczepem z Riojy. Jest również wiele innych synonimów, spośród których najbardziej malowniczym jest langwedocki estrangle-chien czyli „dusipies”.

3. Gdzie występuje mourvèdre? – Główne siedlisko to południowo-wschodnia Hiszpania – regiony Murcja i Walencja (apelacje: Almansa, Alicante, Bullas, Jumilla, Valencia i Yecla) oraz Katalonia. Mniejsze nasadzenia to La Mancha, Extremadura i Aragonia – w sumie prawie 65 tys. ha. Druga, przybrana ojczyzna to południowa FrancjaLangwedocja, Roussillon, Prowansja i południowa dolina Rodanu, razem ponad 9 tys. ha. Co prawda jedyną apelacją, gdzie mourvèdre gra pierwsze skrzypce, jest AOC Bandol w Prowansji, ale bywa ważnym składnikiem w wielu innych winach takich jak Saint-Chinian, La Clape, Côtes du Roussillon, a także Châteauneuf-du-Pape, np. w Château de Beaucastel, gdzie przekracza 30% kupażu (w kultowym cuvée Hommage à Jacques Perrin, o którym wspominał niegdyś Marek Bieńczyk, bywa i 60%) a także w Faugères – Valinière Didiera Barrala, w którym udział mourvèdre sięga 90%, jest chyba najbardziej ułożonym winem tego producenta, które potrafi wynagrodzić cierpliwym konieczność długiego dojrzewania. Pod nazwą mataro uprawia się go z powodzeniem w Australii (ponad 750 ha) i Kalifornii oraz coraz częściej w RPA. Innym ciekawym siedliskiem jest Cypr.

Mourvèdre w stanie Waszyngton w USA. © Wikimedia.

4. Charakterystyka szczepu mourvèdre – Mourvèdre jest odmianą późnodojrzewającą, potrzebuje bardzo nasłonecznionej winnicy, wysokich temperatur i ciepłego klimatu, najlepiej w pobliżu morza (aby złagodzić spadek temperatury nocą). Nasz bohater dobrze czuje się na glebach wapiennych i gliniasto-wapiennych z wapiennym podglebiem. Ma niską odporność na chorobę grzybową zwaną esca oraz ataki roztoczy i skoczków liściowych, jest za to odporny na szarą pleśń i nekrozę korową. Ciekawostką jest to, że zawiera dziesięć razy więcej resweratrolu, czyli najbardziej prozdrowotnego składnika winogronowych skórek, niż cabernet sauvignon.

5. Jak smakuje mourvèdre? – Daje wina o wyraźnej osobowości. Bardzo ciemno zabarwione, o mocnej strukturze (pod warunkiem ograniczania wydajności z krzewu), bogate w alkohol i taniny, często wymagające długich lat starzenia, by pokazać cały swój potencjał. Młode pachną czarnymi owocami (porzeczka, jeżyna), pojawiają się aromaty ziół i pieprzu. Z wiekiem rozwija się bukiet złożony z aromatów konfitur, skóry, trufli, leśnej ściółki, lukrecji i przypraw. Pojawiają się delikatne nuty waniliowe, niekoniecznie pochodzące z dębowego drewna. Problemem bywa typowa dla mourvèdre niska kwasowość, a także silna skłonność do redukcji, aromatów mięsno-stajennych, często też bretta – dlatego starzenie w beczkach uważa się w zasadzie za konieczność.

Jednak w cieplejszym klimacie (Hiszpania) z mourvèdre/monastrell powstają także wina proste, codzienne, mocno owocowe.

Kolor mourvèdre. © Winefolly.

6. Murcja: wytrawnie i słodko – Ten hiszpański region to ostoja monastrell. W winnicach Yecli, Jumilli i Bullas szczep ten zdecydowanie dominuje. Wytrawne wina są soczyście owocowe, na ogół umiarkowanie garbnikowe, pachnące, zazwyczaj bardzo mocne (14% i więcej – upalne lato robi swoje). Większość upraw położonych jest na sporych wysokościach, co pozwala zachować trochę kwasowości i świeżości owocowych aromatów. Wielu producentów dodaje nieco syrah, co znakomicie poprawia strukturę win. Druga twarz monastrella z Murcji to interesujące wina słodkie z późnego zbioru i podsuszanych winogron (na etykiecie „Monastrell dulce”) – o przepysznych, wiśniowo-czekoladowych aromatach, czasami zawierające ponad 200 g cukru.

W pierwszej trójce w Bandol.
W pierwszej trójce w Bandol.

7. Bandol: pierwsze skrzypce – Bandol to niewielka (1,5 tys. hektarów) apelacja na prowansalskim wybrzeżu, położona na schodzących do morza zboczach masywu Saint-Baume, gdzie mourvèdre gra pierwsze skrzypce, często będąc stuprocentowym solistą. Choć 65% powstających tu win to niezłe rosé, jednak swą renomę Bandol zawdzięcza potężnym, długowiecznym winom czerwonym, starzonym wiele miesięcy w beczkach – zwykle używanych, a tradycyjnie w wielkich dębowych kadziach foudre (chodzi tu głównie o dojrzewanie i powolne utlenianie, a nie o aromatyzowania wina). Mourvèdre musi stanowić co najmniej 50% kompozycji wina o nazwie Bandol, ale im wino ambitniejsze, tym jest go więcej. Bandol jest przeważnie mocno garbnikowy, skoncentrowany, z charakterystycznym posmakiem pieprzu. W najlepszym wydaniu są to wina kupione i muskularne, ale nie hedonistyczne – kamienne, wytrawne, szlachetne, pozostawiające niemal aksamitny posmak. Bukiet otwiera się powoli, dominują w nim aromaty balsamiczne, żywiczne, nuty cedru, korzeni i przypraw, wreszcie owoc. To istny szczyt ekspresji mourvèdre, jeśli pogoda i winiarz mu na to pozwolą.

8. Mieszanki GSM – Często pijemy mourvèdre, nawet o tym nie wiedząc. Szczep ten jest bowiem składnikiem najróżniejszych mieszanek, z których najbardziej znaną jest tzw. GSM (grenache, syrah, mourvèdrenajbardziej typowy kupaż win z południowego Rodanu; skrótu GSM używają przede wszystkim producenci z Australii i USA). Choć dominującym szczepem jest zazwyczaj grenache, jednak pieprzność i taniny mourvèdre często bywają bardzo wyraziste. Ten marketingowy koncept jest bardzo popularny w Nowym Świecie, we Francji wina korzystające z siły marketingowej tego skrótu sprzedają głównie wielcy negocjanci jak Vidal-Fleury nad Rodanem, Bertrand w Langwedocji czy polecany przez nas supermarketowy Le Grand Noir.

GSM nadaje z Australii.

9. Z czym pić mourvèdre? – Mourvèdre, ze swoim korzennym, ziemistym charakterem i mocną strukturą, jest doskonałym towarzyszem wszelkiego rodzaju grillowanych, pieczonych i duszonych mięs. Lubi dziczyznę, kocha kaczkę (szczególnie gdy jest trochę starszy).

10. Polecane wina z mourvèdre:

Bandol – czołowa piątka producentów to dla mnie: Pibarnon, Pradeaux, La Tour du Bon, La Suffrène i Tempier w tej właśnie kolejności. Niestety Bandol jest bardzo słabo dostępny w Polsce.

Hiszpania – doceniam winiarski kunszt Casa Castillo czy Luzón, dla siebie wybrałbym jednak wina bardziej bezpretensjonalne i szczere: Bodega Balcona z Bullas (wina wspaniale łączą owocowość z równowagą, a pije się je z wielką frajdą), Bodega Contreras również w Bullas (bardziej szorstkie, rustykalne ale zdecydowanie charakterne i  ciekawe wina); Olivares z Jumilli i Barahonda z Yecli. Godnych uwagi producentów jest oczywiście więcej, ale uwaga– marnych win też spory ocean.

Poniżej wina z mourvèdre (bądź z jego udziałem) polecane już przez Winicjatywę:

Vinnico Yecla Monastrell Old Vines Finca Rosal 2010

Finca Rosal Monastrell – bodaj najlepsze mourvèdre/monastrell dostępne w polskich marketach (23,99 zł)

Le Grand Noir GSM 2013 – francuski marketingowiec czyli kupaż trzech rodańskich odmian (34,99 zł, kupisz w marketach)

Castańo Hecula Monastrell 2009

Castaño Hécula 2009 – klasyczne wino z Yecli czy gorącego wschodu Hiszpanii (ok. 39 zł, Mielżyński, El Catador)

Château de Pibarnon Bandol – klasyka Bandol, głębia, mineralność, szlachetność

Torbreck The Pict 2008 – wspaniałe, kultowe mourvèdre z… Australii (279 zł, Wines United)

Komentarze

Musisz być zalogowany by móc opublikować post.

  • valdano

    Dodal bym praktycznie wszystkie wina od Juana Gilla z Jumilli.
    Winicjatywa bodajze polecala Taringe a jest to podstawowe wino od tego producenta.Niezly przekroj tych win posiada http://6win.pl/.pozdrawiam

    • MarRak

      valdano

      Dokladnie, tez mi tego zabraklo. Gil to klasyka Jumilli :-)

  • Wojciech Bońkowski

    Ciekawe że to duszenie psa występuje w wielu regionach. W Portugalii jest Esgana-Cão czyli jeden z synonimów kwasowego Sercial. W Grecji występuje szczep o ślicznej nazwie Skylopnichtis oznaczającej dokładnie to samo.

    A może ktoś by wreszcie winem udusił np. Parkera?

    • kielon

      Wojciech Bońkowski

      Wujek Kazik by dał radę. Nie dość że dosładza swój wyrób niemiłosiernie to w dodatku alkoholu jest tyle że po kieliszku kosmici przylatują.

      • jakub

        kielon

        Co jakiś monastrell od Konrada polecilibyście?

        • Wojciech Bońkowski

          jakub

          Lorca za 29,99 zł naprawdę daje radę. Recenzja wkrótce.

          • Jakub

            Wojciech Bońkowski

            Dziękuje.
            Ja polecam Evidencia Dao – jest taka, jak należy.

          • Jakub

            Wojciech Bońkowski

            Ta Lorca:
            Wino Bodegas del Rosario Lorca Monastrell Bullas?
            Bo ona kosztuje 27 zł, dlatego pytam?

  • rurale

    Chile przeprasza się z mourvedre:)

    • Wojciech Bońkowski

      rurale

      To ciekawe, bo na niedawnej degustacji win z Chile w Warszawie seminarium o „mniej znanych szczepach winorośli” prowadził sam Pablo Morandé.
      Zaprezentował wino z Pais, Grenache, Malbec, trzy różne Carignan i dwa Cinsault… i żadnego Mourvedra.

      • rurale

        Wojciech Bońkowski

        To oczywiście margines, ale jest już kilka butelek. Czyste mourvedre robi Odfjell, Lapostolle, Luis Felipe Edwards. Miesza je Montes czy wspomniana wyżej Botalcura. Mało, ale jednak.

      • rurale

        Wojciech Bońkowski

        A jak te wina, które pokazywał Morande? Podobały Ci się?

        • Wojciech Bońkowski

          rurale

          Wina w większości świetne. Najlepiej wypadło Carignan, widać że nad nim najwięcej pracują. Cinsault ciekawe i perspektywiczne. Malbec jak to Malbec. Był też słynny Pais Torresa, który mnie jakoś nie porwał. Opiszę te wina w osobnym tekście.

          • rurale

            Wojciech Bońkowski

            To lał?

          • Wojciech Bońkowski

            rurale

            Tak dokładnie. Jakoś takie zbyt uładzone mi się wydało.

          • rurale

            Wojciech Bońkowski

            Bo takie jest. To w końcu Torres, a nie jakiś szaleniec w podartej flanelowej koszuli i w wytartych dżinsach, gdzieś z okolic Maule. Musi być elegancko, na tyle, na ile może być. Nawet w jego pueblo:)